Ciężarowy (SUPER) MAN. Przegląd klasy T4, cz. 4

MAN_prez_icoNajwiększa liczba ciężarówek startujących w Dakarze należy do MAN-a. Pojazdy tej marki znane są powszechnie na trasach rajdów terenowych. To właśnie im zaufał Volkswagen, który korzystał z różnych modeli MAN-a na przestrzeni lat udziałów w Dakarze. W obliczu ostatnich wydarzeń związanych z przejęciem większości udziałów MAN przez koncern z Wolfsburga, fakt ten dziś nie dziwi.

MAN1Największa liczba ciężarówek startujących w Dakarze należy do MAN-a. Pojazdy tej marki znane są powszechnie na trasach rajdów terenowych. To właśnie im zaufał Volkswagen, który korzystał z różnych modeli MAN-a na przestrzeni lat udziałów w Dakarze. W obliczu ostatnich wydarzeń związanych z przejęciem większości udziałów MAN przez koncern z Wolfsburga, fakt ten dziś nie dziwi.

ZOBACZ TAKŻE: IVECO - latający Holenderzy. Przegląd klasy T4, cz. 3

Ważnym momentem dla MAN-a był rok 2006, w którym Hans Stacey wywalczył najwyższy stopień podium Dakaru. Wiemy, że MAN pojawia się niemal od samego początku istnienia rajdu. W drugiej edycji wystawione zostały dwa modele. Jeden z nich - model 20280 6x6 - zajął 2. miejsce (Heu, Delobel, Versino). Drugi nie dotarł do mety. Później wielokrotnie maszyny stawały na samym podium lub zupełnie niedaleko.

Pierwszą polską załogą w MAN-ie jest startujący również w tym roku Grzegorz Baran wraz z Wojciechem Białowąsem i Ernestem Góreckim. Jak większość wie, załoga ta nie po raz pierwszy staje do walki z rajdowymi wyzwaniami. W różnych składach i pojazdach (Górecki - Dakar 2007, Baran - Dakar 2004, 2007, 2009, 2010 i 2011, Białowąs - Rallycros Mistrz Polski 2001) poznali już trudy, bolączki i rajdowe niespodzianki. Polacy startują ciężarówką - modelem TGA 480 - z numerem startowym 529. To samochód przygotowany przez speców od sportu w MAN-ie. Silnik podkręcono do 650 KM i osiąga moment obrotowy 3000 Nm. Cały pojazd został przygotowany z myślą o zmaganiach rajdowych, stąd wiele w nim wzmocnionych elementów.

veka_teamNajwyżej rozstawioną w Dakarze 2012 jest załoga z nr 503 ECHTER Franz (DEU), RUF Detlef (DEU) i KLEIN Artur (DEU) na MAN-ie TGS 480 Veka” MAN WITH A MISSION” Team. Rajdówka ta wyposażona jest w silnik D26, który z pojemności 12 litrów osiąga moc 700KM wraz z momentem obrotowym na poziomie 3500 Nm. Jej konstruktorom udało się uzyskać niemal idealny balans – 52%/48%. Zwieszenie to klasyczne mosty napędowe wsparte na resorach parabolicznych (po 4 na most). Prędkości maksymalne tego pojazdu zostały ograniczone przez elektronikę na trzech dozwolonych poziomach – 50, 90 i 150 km/h.

Po rocznej przerwie w 2010 roku Franz Rchter powrócił w zeszłym roku do realizowania swej największej przygody. W duchu swej konsekwentnej jazdy spisał się wyśmienicie, zajmując 5. miejsce na mecie. Był najlepszym z pojazdów typu „nie-Kamaz”. Startuje niezmiennie ze swoimi starymi i sprawdzonymi towarzyszami przygód rajdowych zajmujących dwa prawe fotele. Echter, dyrektor departamentu testów w MAN-ie, będzie mógł liczyć na swoją nową ciężarówkę, a także na silną ekipę (w sumie 4 MAN-y TGS), w której znajduje się m.in. Marcel Van Vliet – trzeci na Dakarze w 2010 roku.

ZOBACZ TAKŻE: Tatra - czterech muszkieterów. Przegląd klasy T4, cz. 2

„Czy jestem zadowolony z piątego miejsca w zeszłym roku? – pyta Franz. - Nie! Zaczepiłem się o kierowców Kamaza, a bez nich z pewnością byłbym pierwszy. Od tamtej pory miałem okazję testować nową ciężarówkę w Tunezji i na rajdzie. Mogłem również sprawdzić nowe podzespoły na trasie Silk Way Rally, ale to nie najlepiej się skończyło (6. miejsce z dwugodzinną stratą). Dzisiaj wydaje mi się, że jesteśmy silni wraz z ekipą, która ma bogate doświadczenie. Mam nadzieję, że na długich etapach  w wydmach i na pustyni uda mi się uciec innym zawodnikom. Kiedy przybywam na rajd, to po to by tylko wygrać.”

HS_RallyeTeam_Dakar2012_Tag1_4_DPPIPozostałe ekipy zespołu to:
507 - VAN VLIET MARCEL (NLD), PETER BELL (NLD) i BRUYNKENS Serge (BEL)
534 - VERSLUIS Pieter (NLD),  DAMEN Jurgen l.h. (BEL) i SCHUURMANS Harry (NLD)
555 - DE BAAR Pascal (NLD), DE GRAAFF Wouter (NLD) i ROESINK Martin (NLD)

Kolejny MAN z listy startowej to niestety niejadący już z numerem startowym 519 BEHRINGER Mathias (DEU), KUPPER Hugo (NLD) i KARG Michael (DEU). Kierowca z bogatym doświadczeniem w różnego rodzaju zawodach, prowadził ciężarówkę serwisową dla zespołu HS Rally Team.

Następne na liście są dwie załogi z jednego zespołu rajdowego Epsilon, który jest dostawcą szerokiego wachlarza usług związanych z wynajmem pojazdów rajdowych i obsługą logistyczną rajdów. Są to: 522 JUVANTENY Jordi (ESP), ROMAN Fina (ESP), CRIADO Jose Luis (ESP) oraz 524 HERRERO Alberto (ESP), PAISAN JOSE JAVIER (ESP).

ZOBACZ TAKŻE: Kamaz - carski orszak. Przegląd klasy T4, cz. 1

Samochodem zbliżonym do tego, jakim porusza się Grzegorz Baran, jedzie załoga nr 531 BEZEMER Cornelis (BEL), CNUDDE Daniel (BEL) i VAN DER VAET Jan (BEL). Jak piszą na stronie swojego bloga ich ciężarówka jest w stanie osiągnąć prędkość maksymalną 185 km/h. Robi to wrażenie, choć wyniki już tak nie bardzo. Cornelis Bezemer startuje w Dakarze już od 2003 roku. W pierwszych edycjach z powodzeniem mieścił się w pierwszej trzydziestce. Najlepszym wynikiem było 15. miejsce w 2004 roku.

201111_X-raid_Website_Trucks_001536 to BAUERLE Klaus (DEU), ALVAGE TONY (GBR) i PALMEIRO Filipe (PRT) jako szybki serwis dla zespołu X-Raid. Swój najlepszy wynik na ciężarówce osiągnął Klaus w 2000 roku – 7. miejsce. Drugi zespół wspierający serwisowo samochody Mini All4 (Hołek takim jedzie) na trasie OS-ów to 544 WALLENWEIN Thomas (DEU), BEIER Philipp (DEU) i ZAUMSEIL Uwe (DEU).

Ciekawa załoga z Węgier DARAZSI Zsolt (HUN),  VÖRÖS FERENC (HUN) i HOFFMANN PÉTER (HUN) z numerem 546, jedzie starym modelem MAN 18.285 i co ciekawe utrzymują się w okolicach 30. miejsca. Wypada powiedzieć w tym momencie „stary ale jary”. 450 KM i 1650 Nm, przyśpieszenie do setki w 13 sekund i maksymalna prędkość 170 km/h. To wszystko w połączeniu z trwałością niewysilonej konstrukcji, a także rozsądnym prowadzeniem, przez doświadczonego kierowcę, daje dobrą lokatę. Jest to samochód zespołu, w którym jedzie Opel Antara.

554 GIMBRE Raphael (FRA), BOUEY Bruno (FRA) i MALDONADO Franck (FRA) to francuska ekipa. 680KM w aucie serwisowym zapewnia szybkie reakcje, zwłaszcza że za kółkiem doświadczony kierowca. Jada oni z opieką dla załogi samochodowej w której kierowca Etienne Smulevici, świętuje w tym roku swój 30 (tak, trzydziesty) udział w rajdzie Dakar.

559 CALZI Stefano (ITA) i FIORI Humberto (ITA). Jadą w zespole Epsilon jako wsparcie dla włoskiej ekipy Ralli Art. Po raz ósmy na Dakarze.

569_man569 COCKBURN John (GBR), HARRIS REES (USA) i ROUND Paul (GBR). Brytyjski zespół porusza się byłym rajdowym, fabrycznym modelem MAN-a. Tworzą wsparcie serwisowe dla pojazdu Desert Warrior.

Tekst: Kamel, Foto: rallyraid.co.uk, dakar.hu, veka-racing.nl, hamburger-software.de
Oceń ten artykuł
(0 głosów)