Zaledwie kilka miesięcy temu Trasek zadebiutował nowym Gratem w rajdzie MT Series. Szło mu bardzo dobrze, a swojej klasy nie wygrał wyłącznie na własne życzenie, czyli przez swoje gapiostwo (nie zauważył sędziów, którzy stali metr od trasy:) Wyglądało na to, że kierowca i wypieszczony przez niego samochód wzajemnie się polubili, dlatego dużym zaskoczeniem dla nas była wiadomość, że Grat NR4 jest na sprzedaż. Nie mogliśmy powstrzymać się przed telefonem do „Traska”, z pytaniem „DLACZEGO???”

ZOBACZ TAKŻE:  Wyprzedaż Gratów – część I. Rozmawiamy z Marcinem Łukaszewskim

Arek Kwiecień: - DLACZEGO???
Tomek Traskiewicz: - Decyzja o budowie Grata zapadła blisko 2 lata temu. W międzyczasie zwyczajnie zmieniła mi się wizja tego, co chcę w przyszłości robić. Ale zarzucanie projektu nie miało już sensu, również z ekonomicznego punktu widzenia. Same części to jedno, ale choćby ich kompletacja to osobna bajka – nikt nie liczy tego, ile na przykład kosztuje sprowadzenie poszczególnych podzespołów. Przerwanie pracy oznaczałoby wyrzucenie pieniędzy w błoto. Samochód należało dokończyć, przetestować i przygotować do rajdowej kariery. Teraz mamy już gotowy produkt, który może trafić do zainteresowanego klienta.

- Niedawno mówiłeś mi o pomysłach na udoskonalenie Grata. Czy w tej sytuacji już z nich zrezygnowałeś?
- Nie, wręcz przeciwnie. Tak jak zapowiadałem, zamontowaliśmy w nim właśnie nowy most tylny – w miejsce środkowego mostu Laplandera wstawiliśmy tylny most z trzyosiowego Volvo, którego główka jest bardziej przesunięta na prawo, dzięki czemu zniwelowaliśmy wibrację wału. 

- No to przyznaj się, co takiego chodzi Ci po głowie? Co chcesz robić po sprzedaży Grata?
- Odkryłem, że bardziej interesują mnie rajdy cross-country, ale nie w rodzaju baja organizowanych przez FIA czy rund RMPST, gdzie auta są bardzo ograniczone przepisami, tylko maratony takie jak MT Rally, „Drezno”, Transgothika… Po prostu chcę jeździć po naszych poligonach. Myślę również o starcie Baja Poland (w klasie narodowej lub jako „zerówka”) z tej racji, że jest to rajd rozgrywany na drawskim poligonie. W takich rajdach mosty portalowe nie są potrzebne. Grat, choć jest bardzo szybki, stworzony został jednak z myślą o rajdach bardziej przeprawowych.

- Wiesz już, jakim autem chciałbyś startować w maratonach?
- Tak, projekt naszej nowej rajdówki jest już bardzo zaawansowany. O szczegółach na razie nie chcę mówić, ale mogę ujawnić, że będzie to auto z napędem 4x4, wyposażone w pełni niezależne, bardzo wytrzymałe zawieszenie. Nie ukrywam, że pieniądze ze sprzedaży Grata mocno ułatwiłyby i przyspieszyły realizację tego pomysłu… Chciałbym zdążyć z nim na sezon 2012, a w międzyczasie wyjeżdżam na Dakar, a nasza firma przenosi się do nowej siedziby. Tak więc czasu wcale nie jest dużo…
(Rozmawiał: Arek Kwiecień)

Opis po ang: The best car to win Dresden Breslau Rally. 2011 year of manufacture, mileage of 2000km tests, Engine / Transmission BMW E39 V8 4.4 286KM 440Nm of torque, gearbox 6 speed 0-100 km/h in 7.4 sec, Max speed 166km/h, The cooling system: additional electric water pump, Spal fans 2x 350mm, the cooler rear, Volvo Laplander Portal Axles, Brakes Brembo 4-piston, 325mm ventilated discs, wheels 16x7 Staun Beadlocks, Simex tires 36x12, 5x16. Suspension Coil-Over King IBP 2.5in x 14in; + temperature sensors, King Bump Stop 2in x 2in, Rear stabilizer, BRDM (amphibious armoured patrol car used by Russia) Front Winch with Grizzly rope 10mm x 90m, Rear Warn XP 9.5 Winch with ARB rope 12mm x 30m, Fuel tank 96 l, 2 x fuel pump, Weight 1700 kg, 2700 mm wheelbase 2000mm width, 90 degree angle of approach and exit, HID and LED Lighting, More on the http://trasek.com.pl/webpage/grat-juz-w-gdansku.html

Kontakt: Tomasz Traskiewicz, Gdańsk, tel. +48 583421575