SEAT IBX – hiszpański temperament (AKTUALIZACJA)

Seat_IBX_4Dokładnie 2 miesiące temu, przy okazji salonu w Genewie, pisaliśmy o zapowiadanym crossoverze z Hiszpanii – Seacie IBX. Koncepcyjny pojazd – jak się okazuje – nie był jedynie fantazją znudzonego projektanta, ale faktycznie zapowiadał model produkcyjny.

Dziś wiemy już na pewno, że SEAT IBX będzie składany na terenie Hiszpanii, w fabryce w Martorell, gdzie na sąsiedniej linii będzie montowane… bliźniacze Audi Q3.

SEAT, idąc tropem Volkswagena, przymierza się już od kilku dobrych lat do wypuszczenia na rynek własnego crossovera. SEAT IBX w dużym stopniu przypomina koncepcyjny model Seata Tribu, o którym wiele lat temu pisaliśmy już na Terenowo.pl (patrz: Seat Tribu - nowy styl hiszpańskiej marki | Seat Tribu - hiszpański Tiguan). Obecne oblicze crossovera zostało nieco  unowocześnione i przystosowane do aktualnej linii wizerunkowej Seata (w wyglądzie auta dostrzec można cechy np. aktualnej Ibizy).

SEAT IBX ma według producenta być modelem „miejskiego SUV-a”. Od razu uspokajamy – choć w bazowej wersji przewidziany jest napęd na przednie koła, opcjonalnie klienci będą mogli zażyczyć sobie napęd 4x4. Jego źródłem, jak przystało na auto XXI wieku, będzie układ hybrydowy, w którym rolę jednostek spalinowych pełnić będą nowoczesne silniki TDI i TSI.


Długość 4,26 m, a także szerokość 1,80 m i wysokość 1,62 m to wymiary w sam raz dla kompaktowego crossovera, który w mieście nie powinien mieć kłopotów ze znalezieniem miejsca do parkowania. Wyższa pozycja kierowcy daje mu niezły przegląd sytuacji na drodze. Dość ciekawym pomysłem jest 3-drzwiowe nadwozie, które w wersji produkcyjnej być może rozrośnie się – na wzór konkurencji – do modelu pięciodrzwiowego.

W przypadku, gdyby SEAT IBX doczekał się produkcji, ma on szansę podnieść wyniki sprzedażowe Seata, a co za tym idzie grupy Volkswagena, jednocześnie jednak – chcąc nie chcąc – stanie się rywalem Tiguana walczącego o pozycję lidera na rynku. A konkurencja nie śpi – Audi już wkrótce wypuści model Q3, a Porsche Cajuna. Będzie w czym wybierać!
AreK