Rally Dos Sertoes 2013: na pełnym gazie

Tylko szybciej i szybciej – tak niedzielny oes rajdu Rally Dos Sertoes opisywał Stephane Peterhansel, który wygrał już trzeci etap z rzędu. Jego MINI w pewnym momencie pędziło z prędkością 178 km/h! Tempa nie zwalniają również Rafał Sonik (najszybszy w swojej klasie) oraz Kuba Przygoński (7. wśród motocyklistów).

Niedzielny, 3. etap Rajdu Brazylii z pewnością na długo zapadnie w pamięć wszystkim kierowcom. Trasa odcinka specjalnego pozwalała na rozwinięcie ogromnych prędkości, z którymi pojazdy nie tylko jeździły, ale również fruwały, wybijając się na ostro ściętych pagórkach. - Poza jazdą typowo górską mieliśmy dziś sporo niesamowicie szybkich odcinków – opowiada Sonik, który w „generalce” ma już kilkanaście minut przewagi nad rywalami. - Droga była poprzecinana zaporami przeciwpowodziowymi. Żeby osiągnąć dobry wynik, musieliśmy przez nie przejeżdżać z maksymalną prędkością. One miały nie raz po trzy metry wysokości. To było niesamowite uczucie i trzeba przyznać, że musiałem pokonać strach. Pamiętam, że jak usiadłem kiedyś na belce startowej Wielkiej Krokwii, to poczułem ucisk w żołądku, a tu „wychodziliśmy z progu” z prędkością 130 km/h czyli szybciej, niż skoczkowie na „mamutach”.

To jednak nie był koniec niebezpiecznych przygód na trasie niedzielnego etapu. Podczas jednego ze skoków Sonika, na drogę wybiegł kibic żeby zrobić zdjęcie. Co prawda szybko uciekł spod kół, unikając przygniecenia, ale polski rajdowiec przyznał, że w tym momencie włosy stanęły mu dęba. Kilka kilometrów dalej krakowianin wyszedł cało z - wydaje się - jeszcze groźniejszej sytuacji: przy prędkości 100 km/h i w tumanach kurzu w ostatnim momencie uniknął uderzenia w tył wolno poruszającej się ciężarówki.

W klasie motocykli etap wygrał Cyril Despres, 24 sek. przed Markiem Comą. Liderem generalki pozostaje Coma, Despres przeskoczył w wynikach generalnych Paulo Goncalvesa. Tuż za podium plasuje się Ruben Faria, a bezpośrednio za nim jest zawodnik ORLEN Team - Kuba Przygoński.

- Nasze motocykle w zasadzie nie miały dziś wiele styczności z podłożem, rzadko też odpuszczaliśmy manetkę gazu – relacjonował na mecie Polak. - Zmiany (w roadbooku zgłoszone rano przez organizatora – przyp. MM) wybiły mnie z rytmu, miałem ułożony w głowie cały OS i ta korekta nie wpłynęła dobrze na moje samopoczucie. Przejechałem jednak cały odcinek dobrze. Tempo rywalizacji było naprawdę wysokie, myślę, że średnia prędkość przekroczyła 100 km/h. Na trasie występowało mnóstwo wybijających partii, do tego stopnia, że oddawaliśmy skoki o długości sięgającej nawet 30 metrów.

Po trzech etapach rajdu Stephane Peterhansel ma już ponad pół godziny przewagi nad rywalami, którzy nieustannie zmagają się z problemami. Guilherme Spinelli w niedzielę miał  kłopoty z pedałem gazu i ponownie uplasował się poza pierwszą dziesiątką. Klever Kolberg w T-Reksie, który stara się ścigać Peterhansela, borykał się natomiast z nie w pełni sprawnymi hamulcami.

A Peterhansel... narzeka tylko na kurz. - Koniec etapu nieco się skomplikował, bo niewiele było widać – mówił na mecie. - Przez 15 kilometrów jechaliśmy za dwoma UTV-ami, choć sygnalizowaliśmy im, że chcemy je wyprzedzić. Początek oesu był bardziej techniczny, a potem było już tylko szybciej i szybciej. Kilka razy pedał gazu wciskałem do oporu, a samochód osiągał prędkość 178 km/h.

Poniedziałkowy oes liczy 295 km; dla motocyklistów będzie to etap maratoński bez możliwości korzystania z pomocy serwisu. Zawodnicy będą mogli dokonywać napraw w swoich motocyklach, wykorzystując wyłącznie części, które zabiorą wcześniej ze sobą.

MM, fot. Fotoarena, RallyZone

Rally Dos Sertoes - generalka po 4 etapach:
AUTO:
1.STEPHANE PETERHANSEL/JEAN-PAUL COTTRET 07:10:50 -
2.KLEVER KOLBERG/FLAVIO FRANCA + 00:32:07.9
3.JOAO CARDOSO/SIDINEI BROERING + 00:36:40.0
4.SYLVIO BARROS NETTO/EDUARDO BAMPI + 00:49:12.9
5.LUCAS MORAES/WEIDNER MOREIRA + 00:49:58.2

MOTO:
1 MARC COMA 07:39:51 -
2 CYRIL DESPRES +00:01:40.6
3 PAULO GONCALVES +00:03:26.1
4 RUBEN FARIA +00:13:15.4
5 JAKUB PRZYGONSKI +00:19:25.3

QUAD:
1 RAFAL SONIK 08:39:03 -
2 ROBERT NAHAS +00:12:28.9
3 MARCELO MEDEIROS +00:13:28.0
4 FRANCINEI COSTA +00:46:44.3
5 GABRIEL VARELA +00:49:57.5