Saudyjski rajd Hail Baja jest areną ekscytującego pojedynku dwóch najlepszych Hummerów w świecie cross-country: H3 EVO Mirka Zapletala oraz H3 Robbiego Gordona. Za kierownicą amerykańskiej rajdówki zasiada Yazeeda al-Rajhi i to on po dwóch dniach prowadzi wyraźnie w zawodach.ZOBACZ TAKŻE: Maciek Marton na Africa Eco Race 2013. Tajemnice czeskiego Hummera H3 EVOChoć oba auta nazywają się Hummerami, pod karoserią kryją jednak zupełnie odmienne konstrukcje.
Auto Zapletala posiada napęd na 4 koła, które poruszają się za sprawą 4-litrowego silnika Toyoty. Hummer Gordona jest o 200 kilogramów cięższy, ma napęd tylko na tylne koła, a ożywia go 6-litrowy silnik V8 LS2 wyprodukowany przez GM. Oba auta są niekwestionowanymi faworytami rajdu rozgrywanego w Arabii Saudyjskiej.
Hail Baja przyciągnął na start 34 załogi,
w tym wielu lokalnych kierowców z niewiele mówiącymi nam nazwiskami zaczynającymi się na „Al-”. Trasa rajdu ma blisko tysiąc kilometrów i wytyczona została w północno-centralnym rejonie królestwa. Patronem imprezy jest Książę Saud Bin Abdul Mohsen Bin Abdul Aziz i gubernator prowincji Hail. Rajd nie znajduje się w kalendarzu FIA, gdyż surowe prawo Arabii Saudyjskiej dyskryminuje kobiety, uniemożliwiając im start w imprezie sportowej.
Od niedzielnego prologu liderem Hail Baja jest Yazeed Al-Rajhi. Na poniedziałkowym odcinku specjalnym o długości 256 kilometrów wyprzedził o 22 min 18s Mirka Zapletala, którego pilotem jest Maciek Marton. Trzecie miejsce zajmował Sami Al-Shammeri w Isuzu D-Max.
- Odcinek bardzo ciekawy, niezbyt długi, w sam raz na rozgrzewkę -
mówił Maciej Marton. - Dość wolny w pierwszej partii. Cały czas jechaliśmy po piaskowych wzniesieniach między camel grassami. Pięć kilometrów przed metą wpadliśmy do ogromnej doliny, z której nie mogliśmy przez jakiś czas wyjechać, by zaliczyć waypoint. Straciliśmy wtedy około 6-7 min. Auto spisuje się bez problemu.
Na drugim etapie Al-Rajhi powiększył przewagę nad czesko-polskim duetem o kolejne 29 min i 10 s. „Nasza” załoga zanotowała jednak drugi czas i jest wiceliderem klasyfikacji generalnej. W wyniku kłopotów mechanicznych trzecią pozycję stracił Sami Al-Shammeri w Isuzu D-max, a jego miejsce zajął Ahmed Al-Shaqaw w Nissanie. Dobrą jazdą popisał się Mtair Al-Shammeri (trzeci na prologu). Usterka silnika zaprzepaściła jego szanse w poniedziałek, ale kierowca Toyoty drugi odcinek pokonywał w zawrotnym tempie. Startując z 31. pozycji wyprzedził około 20 aut, ale... niestety rolował po CP5. Przed trzecim punktem kontrolnym był nawet szybszy od lidera rajdu.
- To był dla mnie udany dzień, samochód spisywał się dobrze i przed najdłuższym etapem mamy sporą przewagę –
podsumowuje Yazeed Al-Rajhi. - Na serwisie okazało się, że są problemy z cylindrem, ale mechanicy zajęli się naprawą i zapewnili, że wszystko będzie OK.
- Oes mial tylko 260 km, ale był bardzo wolny i kręty –
komentuje Maciek Marton. - Cały czas jechaliśmy po wydmach i "wielbłądziej trawie" 3-, 4-biegiem, z prędkością około 70 km/h. Było bardzo dużo pokręconych, nieopisanych śladów miedzy wydmami, w kilku miejscach trudnych nawigacyjnie. Jestem zdziwiony dużą ilością kibiców przy trasie. Pierwszy raz ścigamy się w takiej konfiguracji aut, codziennie każdy ma jakieś drobne błędy, na pewno charakterystyka terenu sprzyja Hummerowi Yazeeda. Tam gdzie my kręcimy miedzy trawami, on jedzie prosto, poza tym lepiej zna ten teren. Zobaczymy co będzie jutro.
MM, Paweł Rosłoń, fot. Offroadsport.cz, Perkins/Marathonrally.com
Hail Baja 2013 - wyniki po II etapie:01) Al-Rajhi / Winocq (KSA/F) I Gordon Hummer Buggy I 06:13:22
02) Zapletal / Marton (CZ/PL) I Hummer H3 Proto I 07:04:50
03) Al-Shaqawi / Mohammed (KSA/UAE) I Nissan I 07:3439
04) Al-Joaan / Al-Shammeri (KSA/KSA) I Toyota I 07:36:10
05) Al-Saidan (KSA)/Sébastien Delaunay (FRA) I Polaris I 07:54:05
06) Al-Shammeri / Al-Shammeri (KSA/KSA) I Toyota I 08:05:25
07) Al-Shammeri / Al-Shammeri (KSA/KSA) I Nissan I 08:07:05
08) Sunaidi / Al-Loghami (KSA/UAE) I Nissan I 08:18:25
09) Al-Qashimi / Bin-Zayed (KSA/UAE) I Nissan I 08:22:49
10) Al-Shammeri / Al-Eneyzen (KSA/KSA) I Toyota I 08:23:46
Saudyjski rajd Hail Baja jest areną ekscytującego pojedynku dwóch najlepszych Hummerów w świecie cross-country: H3 EVO Mirka Zapletala oraz H3 Robbiego Gordona. Za kierownicą amerykańskiej rajdówki zasiada Yazeeda al-Rajhi i to on po dwóch dniach prowadzi wyraźnie w zawodach.
- Odcinek bardzo ciekawy, niezbyt długi, w sam raz na rozgrzewkę - mówił Maciej Marton. - Dość wolny w pierwszej partii. Cały czas jechaliśmy po piaskowych wzniesieniach między camel grassami. Pięć kilometrów przed metą wpadliśmy do ogromnej doliny, z której nie mogliśmy przez jakiś czas wyjechać, by zaliczyć waypoint. Straciliśmy wtedy około 6-7 min. Auto spisuje się bez problemu. 
