Na żywo z etapu XII: San Juan - Cordoba

Masz ciekawe info, które przegapiliśmy? Pisz na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

FORUMKto wygra Dakar? Co sądzisz o jeździe faworytów i Polaków? Interesują Cię Dakarowe rajdówki? Wejdź na FORUM.TERENOWO.PL i przyłącz się do dyskusji. Serdecznie zapraszamy!


00.00
Komentarz Krzysztofa Hołowczyca: To był bardzo trudny OS, organizatorzy chcą nam do samego końca udowodnić, że rajd Dakar jest najtrudniejszy. Mieliśmy trochę kłopotów na początku odcinka z przegrzewaniem się silnika. Później, gdy wjechaliśmy na znane mi z rajdów WRC bardziej techniczne partie trasy, przyśpieszyliśmy. Trochę odrobiliśmy, ale bardziej chcieliśmy czysto przejechać do mety. W naszej sytuacji nie ma możliwości ani zaatakować poprzedzającego nas zawodnika, ani zagrożenia z tyłu. Jutro ostatni dzień. Wierzę, że mechanicy uporają się z przegrzewaniem silnika i będziemy na mecie w Buenos.

22.15
Nasser Al-Attiyah, niemal pewny już swego zwycięstwa w rajdzie, opowiada o dzisiejszym etapie:
To było dla mnie bardzo trudne doświadczenie, ponieważ cała trasa od startu aż do mety wymagała ode mnie ogromnej koncentracji. Nie mogłem popełnić żadnego błędu. To był naprawdę najtrudniejszy etap w moim życiu, ponieważ musiałem jechać bardzo uważnie. Czasami jechałem szybko, czasami bardzo powoli, ale też nie mogłem zanadto zwalniać tempa. Wszystko skończyło się dobrze – etap ukończyłem bez problemów i jestem całkiem zadowolony. Organizatorzy dobrze dziś się spisali, bo dziś na trasie nie mieliśmy żadnych kłopotów z widzami. To było naprawdę fantastyczne.

21.35
Czy był to dodatkowy powód, który zachęcał dziś Carlosa Sainza do szybszej jazdy?
"El Matador" zwyciężając na dzisiejszym odcinku, pobił tym samym rekord... Stephane'a Peterhansela w liczbie wygranych etapów w klasie samochodowej. "Peter" wygrywał w swojej karierze 22. razy (nie liczymy tu jego zwycięstw odniesionych na motocyklu), a Sainz triumfował dziś po raz 23.

21.20
Póki co nie udało się Łukaszowi Łaskawcowi awansować na podium rajdu. Christophe Declerck
był dziś od niego o 2 i pół minuty szybszy. Jutro "Łoker" będzie miał jeszcze 181 kilometrów nadziei na pokonanie Francuza (musi go przegonić o 3 min. 19 sek.).  Pamiętajmy jednak, że jeszcze kilka dni temu nawet miejsce w pierwszej piątce klasyfikacji wydawało się mało realne. Czwarte miejsce też jest znakomitym rezultatem!

Sainz1421.15
Pięć czołowych załóg samochodowych dotarło do mety etapu.
Trzy pierwsze miejsca zajęły Volkswageny, w kolejności: Sainz, De Villiers, Al-Attiyah. Spokojnym tempem do mety dotarli również zawodnicy BMW: Peterhansel i Hołowczyc. Choć dzisiejszy dzień był długi i mógł mieć jeszcze wpływ na ostateczną klasyfikację rajdu, w czubie nic się jednak nie zmieniło. Zadecydowało o tym przebite koło w aucie "Petera" i (podobno) jego kłopoty z układem chłodzenia.

21.10
Komentarz Cyrila Despresa z mety oesu:
Musiałem atakować, to zresztą należy do mojej natury, tak więc starałem się mocno od pierwszych kilometrów, nawet jeśli pod koniec oesu trochę zwolniłem. Dobrze jest przynajmniej niczego nie żałować. Dałem z siebie wszystko, a był to długi dzień. W nocy musiało mocno padać, ponieważ na trasie było pełno błota. To było piekło. Moje szanse (na zwycięstwo - przyp. AK) niestety maleją. Po dniu takim jak ten, z trasą o długości 555 kilometrów, na której otwierałem stawkę, różnice między nami mniej więcej cały czas się znosiły. Trzeba pamiętać jednak, że to nie koniec świata, trzeba patrzeć w przyszłość.

20.45
Marek Dąbrowski jest na mecie etapu!
Na dobrej, 27. pozycji. Najprawdopodbniej oznacza to tylko, że Polak miał awarię transpondera, przez co nie mogliśmy obserwować jego wyników.

20.40
Echhh:( Christophe Declerck znów uciekł Łokerowi o 2 minuty z hakiem.
To niedużo, ale do mety pozostało już tylko kilkadziesiąt kilometrów.

SS11-PETERHANSEL-124120.15
Hmmm... Nie wiadomo jak ten ten fakt interpretować
. Stephane Peterhansel dotarł już do 12. Way Pointa, ale nie został odnotowany na poprzednim punkcie pomiarowym. Drobna awaria nadajnika czy przypadkowe ominięcie obowiązkowego punktu na trasie?

20.10
Jacek Czachor jest już na mecie odcinka.
Polak zajął dziś 17. miejsce i ma szansę na awans w klasyfikacji generalnej. Plasujący się przed nim Visser był jednym z pechowców, którzy pomylili drogę i pojechali po śladach dojazdówki ciężarówek.

20.00

W klasie samochodów czołowe załogi utrzymują swoje pozycje. Na 413. kilometrze niezmiennie prowadzi Carlos Sainz przed De Villiersem i Al-Attiyahem. Kolejne miejsca zajmują Peterhansel i Hołowczyc. Mark Miller jest szósty.

19.45
Czyżby kłopoty spotkały Marka Dąbrowskiego? O ile Jacek Czachor jest już blisko mety, o tyle jego kolega z Orlen Teamu wciąż nie dostarł jeszcze do 341. kilometra. Miejmy nadzieję, że jest to tylko awaria nadajnika (już raz mu się zdarzyła), a Dąbrowski jednak kontynuuje jazdę.

19.35
Na czele klasy quadów znów zmiana! Tym razem to Christophe Declerck jest minimalnie szybszy od Łukasza Łaskawca. Na 413. kilometrze Francuz wyprzedza Polaka o 31 sekund. Czy ta rotacja na 3. miejscu klasyfikacji generalnej quadów trwać będzie aż do mety???

19.30
Czołowe załogi samochodowe pokonały już strefę neutralizacji i zmierzają w kierunku do mety, do której zostało im ok. 200 km.

48578_Despres_MM_130111_Dakar_1412_102418.55
Koniec emocji w klasie motocykli. Marc Coma dojeżdża do mety na pierwszym miejscu i o 37 sekund powiększa swoją przewagę nad Cyrilem Despresem, który finiszuje jako drugi. Francuz pod koniec wyraźnie odpuścił ściganie, widząc, że nie jest w stanie odrobić straty do lidera.

18.45
Już dziesięć najszybszych załóg samochodowych dotarło do CP2, gdzie rozpoczyna się dla nich strefa neutralizacji. Na czele trzy auta Volkswagena: prowadzi Sainz, przed De Villiersem i Al-Attiyahem. Na kolejnych miejscach plasują się Peterhansel i Hołowczyc. Dalsze ściganie rozpocznie się od 341. kilometra.

18.30
Łukasz Łaskawiec nie daje za wygraną! Odrobił całą stratę do Declercka i na WP9 (341. km) ma nad nim 49 sekund przewagi, co zonacza, że znów stoi na rajdowym podium! W generalce Francuz traci do niego... 2 sekundy. Trzymajcie kciuki, bo do mety jeszcze ponad 200 km.

18.10
Carlos Sainz pokazał, że ma charakter wojownika! Po 294 kilometrach oesu Hiszpan obejmuje wyraźne prowadzenie w klasie samochodów. Jemu może już nie zależeć, ale na pewno kierownictwu VW zależy, by podobnie jak przed rokiem zająć wszystkie trzy miejsca na podium... 

500_Chagin_-_Etape1118.05
Prosto z mety etapu - komentarz Rafała Martona: - Dziś rano była straszna pogoda. Kiedy o 4:30 wyjechaliśmy z biwaku przez całą dojazdówkę lało i była burza. Startowaliśmy o 8:30 w równie nieciekawych warunkach. Na odcinku trzeba było bardzo uważać. Przez około 10 - 15 kilometrów jechaliśmy w błocie, koleinach i kałużach. Widzieliśmy sporo potencjalnych pułapek. W jednej z nich zakopała się Tatra. My tą przeszkodę, tak jak i reszta aut, ominęliśmy lewą stroną. Później wjechaliśmy na bardzo szybkie fragmenty, a sam koniec przypominał trasy WRC - kręte, górskie, szutrowe. Podróżowaliśmy bez przygód więc kolejny dzień zaliczamy do udanych. Wcześniej skończyliśmy, mamy sporo wolnego czasu, przejrzymy samochód i przygotujemy do sobotniej jazdy. Przed nami już tylko jeden etap i wiemy, że jest łatwy, ale ucieszymy się dopiero w pięknym Buenos. Nasze marzenia o mecie są coraz bardziej realne.

18.00
Francuz Alain Duclos oraz Holender Henk Knuiman na 414. kilometrze oesu pomylili się i pojechali dalej trasą dojazdową dla ciężarówek. Dlatego nieoczekiwanie "objęli prowadzenie" na etapie:) Niektórzy są już wyraźnie zmęczeni rajdem... W rzeczywistości prowadzi oczywiście Despres o niecałe 2 minuty przed Comą.

17.30
Baran i Marton
bez przeszkód ukończyli etap na 20. pozycji. W "generalce" Polacy plasują się na 25. miejscu.

17.25
Przewaga Declercka nad Łaskawcem od pewnego czasu niestety nie maleje. Na WP7 Francuz wciąż ma blisko 4 minuty przewagi.

17.00
A to pech!!! Peterhansel traci prowadzenie prawdopodobnie z powodu przebitej opony! Francuz musiał zatrzymać się na 7 minut za 151. kilometrem. Na 175. km jest dopiero trzeci. Cały jego dzisiejszy wysiłek poszedł na marne... Sainz już ma nad nim 2 minuty przewagi.  

301_Peterhansel_-_Etape1116.20
Nie wiadomo jak oceniać postawę Nassera Al-Attiyaha, który jako pierwszy w klasie samochodowej wyruszył dziś na trasę. Katarczyk ma bezpieczną przewagę nad rywalami, co tłumaczy jego wolniejszą jazdę. Z drugiej jednak strony lider rajdu mógł dziś pomóc w potrzebie swemu koledze Carlosowi Sainzowi, nie dając się zbyt łatwo wyprzedzić Peterhanselowi, który jest bezpośrednim konkurentem Sainza. Tymczasem "Peter" przegonił Al-Attiyaha już przed pierwszym Way Pointem (!) i odtąd ma przed sobą pustą drogę. Sainz natomiast boryka się z wolniejszymi od siebie zawodnikami, którzy wystartowali dziś przed nim i coraz wyraźniej przegrywa z Peterhanselem.

Jest też trzecie rozwiązanie - Al-Attiyah mógł mieć na początku oesu jakieś problemy i jest Bogu ducha winien. Ale jakoś trudno nam w to uwierzyć...:)

Jest również czwarte rozwiązanie - Sainzowi przestało zależeć... (też w to nie wierzymy:)

16.15
Łukasz Łaskawiec sukcesywnie odrabia stratę do Christophe'a Declercka, który prowadzi na dzisiejszym etapie. Po 175 km Polak traci do niego już tylko niecałe 4 minuty. Coś pechowego musiało spotkać "Łokera" między 1. a 2. Way Pointem, gdzie nasz zawodnik stracił blisko 6 minut...

15.45
Ciężarówki miały dziś lajtowo - połowa załóg jest już na mecie! 237 kilometrów oesu najszybciej pokonał Vladimir Chagin, który o 1 min. 5 sek. wyprzedził Kabirova i o blisko 5 minut - Pepa Vilę

15.42
Trasa jest tak rozmoknięta, że organizatorzy postanowili wprowadziś strefę neutralizacji dla załóg samochodowych pomiędzy  CP2/WP8 (ok. 294 km) a CP3/WP9 (ok. 341. km). Fragment ten auta objadą dojazdówką.

341_Fromont_-_Etape1115.40
Cyril Despres jest świadomy, że dzisiejszy etap to jego ostatnia szansa na przegonienie Comy. Francuz jedzie więc na pewłnym gazie i powoli zyskuje przewagę. Na WP7 ma już ponad 2 i pół minuty zapasu. Wciąż jednak to za mało.

15.30
Łukasz Łaskawiec podgonił trochę Declercka. Na 117. kilometrze ma do niego niecałe 5 minut straty. Argentyńczykiem Copettim już w ogóle nie powinien się martwić.

15.20
Carlos Sainz jednak nie odpuszcza! Hiszpan wystartował dopiero z 14. miejsca, więc ma przed soba tak ezgotyczne auta jak Great Wall Chińczyka Zhou czy Subaru Argentyńczyka Alvareza, które na pewno nie ułatwiają mu jazdy. A każde wyprzedzanie to dodatkowa strata. Mimo to "El Matador" może pochwalić się jak na razie 3. lokatą. Peterhansel, który prowadzi, w "generalce" odrobił do niego minutę. Al-Attiyah wyraźnie już się nie spieszy. Hołek też nie goni, tym bardziej że Miller na początku stracił już do niego 10 kolejnych minut. 

14.45
Nie chwalić dnia przed zachodem słońca! To naczelna zasada rajdowców. My o niej zapomnieliśmy i już nas pokarało. Na drugim Way Poincie Łukasz Łaskawiec niestety spada z powrotem na 4. miejsce generalki, ponieważ Chritophe Declerck zaczął jechać koncertowo i to on obecnie prowadzi na etapie. Ale do mety jeszcze daleko. Łoker traci do niego obecnie jednak już blisko 6 minut.

14.25
Na trasę ruszają samochody. Stawkę otwiera Nasser Al-Attiyah, którego gonić będzie Peterhansel i De Villiers. Ciekawe, czy Sainz, który - jak mówi - zainteresowany jest tylko zwycięstwem w rajdzie, pojedzie swoim normalnym, rajdowym tempem czy też odpuści walkę...

14.20
Od 237. kilometra oesu jego trasę przecierają... ciężarówki, które trasą dojazdową ominęły początek odcinka i dopiero w tym miejscu ruszyły do walki.  8 najszybszych pojazdów pokonało już CP4 na 413. kilometrze. Póki co nie zanosi się na sensacje: Chagin jedzie łeb w łeb z Kabirovem. Trzecie miejsce zajmuje Iveco Pepa Vili

48620_Despres_MM_140111_Dakar_8115_102414.15
Trasa rzeczywiście do suchych nie należy - obok jeszcze gorące zdjęcie Cyrila Despresa z DZISIEJSZEGO ETAPU.

14.00
Pomimo starań Cyril Despres nie zwiększa przewagi nad Markiem Coma, która oscyluje w granicach 1 minuty. Obaj motocykliści pokonali już 150 kilometrów oesu. Jeśli Katalończyk nie popełni błędu, zwycięstwo będzie miał już w kieszeni.

13.39
Łukasz Łaskawiec awansuje na 3. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu! Polak już na pierwszych kilometrach przegonił o blisko półtorej minuty Declercka, do którego tracił 47 sekund. Oby teraz szczęście mu sprzyjało!

13.27
Łukasz Łaskawiec jest już na WP1 (32. km) - Polak póki co legitymuje się najlepszym czasem spośród kierowców quadów!  Póki co musimy się uzboić w cierpliwość, bowiem Declerck ruszył na trasę 10 minut później i jeszcze do WP1 nie dojechał.

13.25
Cyril Despres, choć przeciera trasę, ucieka jednak Markowie Comie, który może już posiłkować się w nawigacji jego śladami. Francuz w okolicahc 80. kilometra ma już blisko 1 minutę przewagi - do odrobenia straty w "generalce" pozostał mu jeszcze cały kwadrans...

13.15
Pojawił się również świeży komentarz na blogu Łukasza Łaskawca (blog.lukaszlaskawiec.com). Polak pierwszy z oesów pokonał bez żadnych kłopotów. Na dojazdówce zauważył jednak brak powietrza w obu tylnych oponach. Po naprawie, gdy zmierzal na start drugiej częsci oesu, spotkała go miła niespodzianka: - Jechałem za Tuaregiem 302, którego kierowcą jest Katarczyk – ciężko wymówić jego nazwisko, a co dopiero napisać to sobie odpuszczam - pisze Łoker. - W pewnym momencie kiwnął do mnie, żebym podjechał obok niego. Gdy już jechaliśmy obok siebie dał mi batonik!? Nie wiedziałem, o co chodzi. Pierwszy raz coś takiego mnie spotkało, byłem bardzo zaskoczony – to było sympatyczne.

Podczas drugiego oesu okazało się, że z jednego z kół wciąż uchodzi powietrze. Nasz reprezentant cały odcinek pokonał ostatecznie na kapciu, co... - jak pisze - wcale mu nie przeszkadzało. - Kłopot miałem jedynie z wchodzeniem w prawe zakręty, ale po za tym wszystko w porządku - pisze. - Chociaż na koniec urwałem jeszcze osłonę pod wahaczem – zresztą to już trzecia podczas tego Dakaru.

Na mecie usłyszał dobrą i złą wiadomość. Dobrą - że awansował na 4. miejsce, a złą - że z powodu urwanej osi z rajdu odpadł jego kolega z zespołu Josef Machacek.

13.10

Świeża informacja z obozu Team Speed Factory: Wczorajszy, jedenasty etap z Chilecito do San Juan nie przysporzył Polakom większych kłopotów, którzy finiszowali z 19. czasem. - To był dla nas zdecydowanie udany dzień - mówi Rafał Marton. Chyba na koniec się rozkręcamy. Nie mamy kłopotów z samochodem, oprócz palących się hamulców, o których pamiętamy i jedziemy sprawnie. Etap nie należał do trudnych. Podróżowaliśmy przez góry, wąskimi i krętymi szutrowymi, miejscami bardzo śliskimi drogami. Było  twardo, trochę fesz fesz-u, żadnych wydm, dużo szybkich partii. Zajęliśmy dziewiętnaste miejsce co nas bardzo cieszy. Niestety, w generalce mamy zbyt duże straty, żeby się poprawić. Do końca zostały jeszcze dwa etapy, ale to i tak blisko półtora tysiąca kilometrów, więc nie można się jeszcze rozluźnić.

253_Declerck_-_Etape1113.00

Na trasę ruszyły quady. Dziś ze szczególną uwagą będzimy porównywać wyniki Łukasza Łaskawca oraz jego bezpośrednich rywali - Declercka i Copettiego, Jeden będzie chciał uciec Polakowi, a drugi go dogonić. Stawką jest miejsce na podium rajdu.

12.35
W nocy padał ulewny deszcz. Trasa jest mokra i śliska.
Organizatorzy ostrzegają zwłaszcza przed miejscami na 67. i 107. kilometrze, gdzie podobno uwtorzyły się bajora. Jak widać Natura postanowiła dorzucić swoje 3 grosze, by  uatrakcyjnić finałową rywalizację w rajdzie.

12.20
Na trasę ruszają motocykliści.
W Dakarze walczy wciąż (teoretycznie) 205 pojazdów: 94 motocykle, 14 quadów, 56 samochodów  i 41 ciężarówki. Stawkę otwiera Cyril Despres, który będzie dziś starał się odrobić 16 minut straty do Marka Comy. Katalończyk wystartował 2 minuty za nim. Czy Francuzowi, zwycięzcy Dakaru 2010, powiedzie się ucieczka?

12.15

Dziś przedostatni już etap rajdu Dakar 2011. 555 kilometrowy odcinek specjalny to wystarczająco dużo, by powalczyć o wyższą lokatę (trzymamy kciuki zwłaszcza za Łukasza Łaskawca!), a jednocześnie za mało już, by myśleć realnie o odrobieniu nawet kilkunastominutowej straty. Wszystko jednak, czego dowodem jest wczorajszy przypadek Sainza, może się jeszcze zdarzyć. Krótszy o połowę oes pokonają dziś załogi ciężarowe, które najpierw muszą przejechać długi odcinek dojazdowy.

Etap 12, 14.01.2011, San Juan-Cordoba:

Trasa rajdu - motocykle, quady, samochody:

- odcinki specjalne: 555 km
- dojazd: 123km

Trasa rajdu - ciężarówki:

- odcinki specjalne: 266 km
- dojazd: 349 km

Mapa:


Mapa12

Profil:


Profil12



Oceń ten artykuł
(0 głosów)