TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Rynek amerykańskich terenówek kojarzy się jednoznacznie z gigantomanią kształtów i tabunem koni mechanicznych pod maską. Tym bardziej zaskakuje wiadomość, że to nie Europa, ale właśnie Stany Zjednoczone mają być w przyszłości głównym odbiorcą kompaktowego pick-upa wyprodukowanego przez Suzuki.
Już w roku 2007 Suzuki chwaliło się konceptem pick-upa X-HEAD, z którego jak na razie nic nie wyszło. Zapotrzebowanie na nieduży pojazd z paką zdaniem japońskiego producenta jednak istnieje. Rozwiązaniem mógłby być Jimny nowej generacji (powinien pojawić się w przeciągu najbliższych 3 lat) wyposażony w pakę ładunkową.
Nihil novi – mogliby rzec inżynierowie niemieckiego Taubenreuthera, którzy we współpracy z austriackim importerem Suzuki już 2 lata temu skonstruowali tego rodzaju pojazd. Zmodyfikowane przez nich Jimny Cabrio zyskało pakę o wymiarach 1126x1545 mm i wysokości 300 mm, wykonaną z dobrej jakości tworzywa sztucznego, która wygląda niemal jak wyposażanie fabryczne. Wzmocnione sprężyny pozwoliły zwiększyć nacisk na osie, a co za tym idzie dopuszczalną ładowność do ok. 480 kilogramów (standardowo Jimnego można było obciążyć 345-360 kg) – masa całkowita pojazdu obliczona została na 1635 kg (przy założeniu, że kierowca waży 75 kg). Auto było wycenione na 17.290 Euro, ale chyba nie zostało bestsellerem, ponieważ dziś próżno już szukać jego oferty w katalogu Taubenreuthera (chyba że źle szukamy).
Co ciekawe podobny wehikuł znajdziemy w… Nowej Zelandii, gdzie również odkryto zapotrzebowanie na małą i zwrotną ciężarówkę z napędem 4x4. Produkcją Suzuki Jimny Flat-Deck zajmuje się firma Holland’s Rural specjalizująca się w sprzęcie rolniczym, która wyposaża auto w pakę ładunkową o wymiarach 1365x1100 mm wykonaną z drewna i charakteryzującą się opuszczanymi burtami. Pojazd otrzymuje ponadto hak holowniczy i ukryty pod paką schowek na części zamienne.
Na co Amerykanom taki mały pick-up? Jeszcze niedawno napisalibyśmy, że chyba tylko na wyprawy do supermarketu, ale w obliczu nadciągającej nowej fali kryzysu, kto wie, czy wkrótce cała Ameryka nie przesiądzie się do niedużych, małolitrażowych samochodów…
AK, fot. Holland’s Suzuki Cars, Smart Choice Trading
Już w roku 2007 Suzuki chwaliło się konceptem pick-upa X-HEAD, z którego jak na razie nic nie wyszło. Zapotrzebowanie na nieduży pojazd z paką zdaniem japońskiego producenta jednak istnieje. Rozwiązaniem mógłby być Jimny nowej generacji (powinien pojawić się w przeciągu najbliższych 3 lat) wyposażony w pakę ładunkową.
Nihil novi – mogliby rzec inżynierowie niemieckiego Taubenreuthera, którzy we współpracy z austriackim importerem Suzuki już 2 lata temu skonstruowali tego rodzaju pojazd. Zmodyfikowane przez nich Jimny Cabrio zyskało pakę o wymiarach 1126x1545 mm i wysokości 300 mm, wykonaną z dobrej jakości tworzywa sztucznego, która wygląda niemal jak wyposażanie fabryczne. Wzmocnione sprężyny pozwoliły zwiększyć nacisk na osie, a co za tym idzie dopuszczalną ładowność do ok. 480 kilogramów (standardowo Jimnego można było obciążyć 345-360 kg) – masa całkowita pojazdu obliczona została na 1635 kg (przy założeniu, że kierowca waży 75 kg). Auto było wycenione na 17.290 Euro, ale chyba nie zostało bestsellerem, ponieważ dziś próżno już szukać jego oferty w katalogu Taubenreuthera (chyba że źle szukamy).
Co ciekawe podobny wehikuł znajdziemy w… Nowej Zelandii, gdzie również odkryto zapotrzebowanie na małą i zwrotną ciężarówkę z napędem 4x4. Produkcją Suzuki Jimny Flat-Deck zajmuje się firma Holland’s Rural specjalizująca się w sprzęcie rolniczym, która wyposaża auto w pakę ładunkową o wymiarach 1365x1100 mm wykonaną z drewna i charakteryzującą się opuszczanymi burtami. Pojazd otrzymuje ponadto hak holowniczy i ukryty pod paką schowek na części zamienne.
Na co Amerykanom taki mały pick-up? Jeszcze niedawno napisalibyśmy, że chyba tylko na wyprawy do supermarketu, ale w obliczu nadciągającej nowej fali kryzysu, kto wie, czy wkrótce cała Ameryka nie przesiądzie się do niedużych, małolitrażowych samochodów…
AK, fot. Holland’s Suzuki Cars, Smart Choice Trading