Przydaśki – jak sama nazwa wskazuje – są nieodzownym elementem wyposażenia każdego off-roadera. W miniony weekend w Krakowie w przydaśkach można było dowoli przebierać, oglądać, mierzyć, ważyć i pytać.

Na zorganizowanych po raz drugi targach off-roadowych prezentowano ponadto wyposażenie wyprawowe, elementy tuningowe, ciuchy, a także quady, przebudowane samochody i pojazdy specjalistyczne.

Swoją ofertę pokazywały m.in. sklepy V8.pl, Rajdy4x4.pl, Eskapada, Terenowiec i 4x4Team. Produkty reklamowały Variant i Valvoline. Zwiedzający mogli usiąść za kierownicami czterokołowców Yamahy i Kawasaki. Atrakcją były jednak przede wszystkim auta: Jeep Wrangler Wojtka Polowca (reklama serwisu Raffi) i Esiok Piotra Kowala (Land Serwis). Niedaleko parkowała też wyprawowa Toyota i Bremach, myśliwski Land Rover Hunter oraz ciekawie zabudowany Mercedes G. O czymś na pewno zapomniałem...

Targi odwiedziło sporo publiczności, która przybyła na nie zwiedziona chęcią pooglądania terenówek i kamperów. Impreza w sumie udała się – parę stoisk było naprawdę wypasionych. Zabrakło jednak kilku innych „mocnych graczy” z Polski, nie wspominając już o zagranicy. Nie było też... akcji (chyba że coś przegapiłem) – jedyne miejsce, gdzie coś działo w niedzielę popołudniu, to był telebim Land Serwisu, na którym prezentowano film z Rainforest Challenge 2007. Największa atrakcja, czyli Wrangler Polowca prezentujący efektowny wykrzyż i Land Rover Kowala stały gdzieś z boku, niezbyt rzucając się w oczy. Kilka osób pewnie w ogóle ich nie zauważyło...

Mam nadzieję, że w przyszłym roku wystawców będzie jeszcze więcej, nie zabraknie czołowych polskich terenówek, a widzowie będą mieli okazję podziwiać pojazdy terenowe w akcji. A może nawet spróbować swych sił za kierownicą. Bo potencjał jest...

Text i foto: Arek Kwiecień / Sigma Pro
(14/10/2008)

{gallery}Newsy/Mobilexpo{/gallery}