Arystokratyczna Gelenda, czyli sztuka tuningu wg A.R.T.


Trzy lata temu prezentowaliśmy Wam unikatowy egzemplarz Mercedesa G55 A.R.T., który został zbudowany specjalnie dla rodziny królewskiej Abu Dhabi (opis poniżej). Okazuje się jednak, że taki samochód budzi pożądanie większej liczby klientów. A.R.T. zdecydowała się ostatecznie wprowadzić na stałe do swej oferty propozycje benzynowego G streetline dysponującego mocą 601 KM, jak również wysokoprężnego G streetline Edition STERLING (bazą był G400 CDI V8) o mocy 292 KM. Wygląda na to, że jednego z takich A.R.T.ystowskich Mercedesów z... ukraińską rejestracją przyłapano zaparkowanego na uliczce w Monako. A że jest to miasto niezwykłe, świadczy fakt, że akurat obok przejeżdżał Lamborghini Aventador...

Mercedes-Benz G55 AMG wg A.R.T. - karoca na 620 rumaków

MercedesG55AMG_ART_5Ostatnio zaroiło się aż od ciekawie stuningowanych aut terenowych, które w prywatnych firmach zmieniają wygląd i zyskują nowe możliwości. A.R.T. pochwaliła się właśnie przebudowanym Mercedesem G55 AMG, który będzie absolutnym unikatem na rynku. Auto zbudowane zostało bowiem w jednym egzemplarzem dla specjalnego klienta – rodziny królewskiej Abu Dhabi.

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich ludziom generalnie nie brakuje pieniędzy, więc zaimponować im raczej nie jest łatwo. A już od rodziny królewskiej wymaga się zwłaszcza, by nie jeździła „zwykłym” AMG…

AS55K YAAS EDITION z pewnością nie zginie w tłumie, choć co do jego pompatycznego wyglądu akurat miałbym zastrzeżenia. Żadnych obiekcji nie wzbudza na pewno 5,5-litrowy silnik V8, którego moc zwiększono z 507 do 620 KM.

By okiełznać ten tabun rumaków, Mercedesowi założono wędzidła w postaci hamulców z perforowanymi tarczami o średnicy 380 mm (z przodu) i 345 mm (z tyłu) wyposażonych w zaciski: 8-tłoczkowy z przodu i 4-tłoczkowy z tyłu.

MercedesG55AMG_ART_9Oczywiście jednak najważniejszy był nietuzinkowy wygląd auta, dlatego z zewnątrz Mercedes udekorowany został przeróżnymi dodatkami, które w większości wykonane zostały z włókna węglowego (m.in. błotniki i spojlery). Rurowe progi czy końcówki wydechu pokryte zostały chromem. Pasażerów auta przed wzrokiem ciekawskich chronią przyciemnione szyby. A we wnętrzu jest co oglądać! Jak choćby wielofunkcyjną kierownicę czy skórzaną tapicerkę w złotym kolorze.

Wygląda na to, że rodzina królewska lubi podróże nocą, bo auto otrzymało naprawdę imponującą liczbę lamp drogowych. A.R.T. ozdobiło ich karocę podwójnymi bi-xenonami, czterema ksenonami i czterema światłami przeciwmgielnymi. Z taką baterią na pewno trafią do bram swego pałacu…
AK

(artykuł opublikowany pierwotnie w dniu 07 sierpnia 2009)

ZOBACZ TAKŻE: Mercedes G wg Prior Design – to powinno być karane! | Mercedes G65 AMG – 612 KM to wcale nie tak dużo... | Mercedes-Benz 63 AMG – niezwykły | VÄTH G55 AMG - tuning do kwadratu | Mansory G-Couture - unikat nie dla każdego |