Piach tryskający spod kół samochodów, ostre słońce i wszechobecny kurz – iście „dakarowe” warunki panowały na finałowej rundzie RMPST – XX edycji Mercedes Truck Rally, którą 15 października rozegrano w podwrocławskich Krzyżanowicach. Tytuł tegorocznych Mistrzów Polski zdobyli Mariusz Ryczkowski i Jerzy Wikowicz.
Załoga Automobilkubu Dolnośląskiego, przyjeżdżając na rajd, mogła być już pewna zwycięstwa w klasyfikacji generalnej sezonu, które zapewniła sobie na rozegranej dwa tygodnie wcześniej, przedostatniej rundzie w Łasku. Nowo koronowani mistrzowie nie osiedli jednak na laurach i występem w Krzyżanowicach potwierdzili, iż w tym roku nie było na nich mocnych. Mitsubishi 4000, które opisywaliśmy na łamach „Giełdy Samochodowej” (w nr 18/2005 (980)), było najszybszą terenówką na wszystkich trzech trzynastokilometrowych oesach i zwyciężyło z przewagą blisko 160 sekund nad drugimi w klasyfikacji Andrzejem Dudziakiem i Ludwikiem Wikowiczem.
Kibice, którzy licznie przybyli na podwrocławski poligon, mimo zdominowania rywalizacji przez jedną załogę na brak emocji nie mogli jednak narzekać. Sprawą otwartą pozostawało bowiem, kto zdobędzie tytuł wicemistrzowski, na który chrapkę miały aż trzy mocne teamy. Ostatecznie Dawid wygrał z Goliatem – SAM 2315 Grzegorza Szwagrzyka i Piotra Brakowieckiego, startując w niższej klasie O1 (aut z silnikami o pojemności do 2500 cm³, z wyjątkiem samochodów z silnikami doładowanymi o zapłonie iskrowym), okazał się lepszy od terenówek kierowanych przez Włodzimierza Grajka i Dariusza Andrzejewskiego, które napędzane są silnikami o blisko 5-litrowej pojemności. Warszawskiej załodze pomógł w tym m.in. pech rywali, którzy już na pierwszym oesie zgodnie zaliczyli taryfę (Andrzejewski ukarany również został na oesie drugim).
W Krzyżanowicach rozstrzygnęły się także losy tytułów w pozostałych klasach. W klasie Popularnej rajd zwyciężył Igor Kohutnicki i Paweł Rosłoń, jednak mistrzami zostali Marcin Proszkowski i Arkadiusz Gadziała, którzy rajd ukończyli na miejscu drugim. W klasie Ciężkiej finałową rundę wygrała „dakarowa” załoga Unimoga: Grzegorz Baran i Rafał Marton, ale w skali całego sezonu najlepszy w kategorii ciężarówek okazał się duet Sebastian Hornik – Mariusz Marzęcki, która na większości rund startowała jednak samotnie.
Finałowa runda przyciągnęła na start rekordową liczbę zawodników bez licencji, którzy rywalizowali w ramach Konkursowej Jazdy Samochodów Terenowych. Spośród 26 załóg najszybsi okazali się Czesi - David Žitník i Robert Nespor. Puchar Przewodniczącego GKSS otrzymali jednak Paweł Żak i Marek Król – zwycięzcy trzech rajdów w tegorocznym sezonie, którzy w Krzyżanowicach uplasowali się na miejscu piątym.
W rajdzie Mercedes Truck Rally obok teamów rywalizujących w RMPST, udział wzięli również motocykliści oraz załogi ciężarówek niezaliczane do klasyfikacji mistrzostw. Najlepszym kierowcą jednośladów był Wojciech Rencz, który pod Wrocławiem wygrał już po raz... czternasty. Najszybszą ciężarówką – lepszą nawet od Unimoga Grzegorza Barana i Rafała Martona – był monstrualny Ural Krzysztofa Ostaszewskiego i Wojciecha Tarasa.
text i foto: Arek Kwiecień
Artykuł opublikowany w czasopiśmie "Giełda Samochodowa", nr 85/2005 (1047) z dnia: 28 października 2005 roku.
