Baja Poland 2009 - w stepie szerokim

BP2009_etap2Zagraniczni rajdowcy podzielili między siebie miejsca na podium Baja Poland 2009. Rundę kandydacką Międzynarodowego Pucharu FIA w rajdach cross-country baja zwyciężył niezagrożony Balazs Szalay. Drugie miejsce wywalczył Czech Zdenek Porizek, a trzecia lokata przypadła Miroslavowi Zapletalowi. Najlepszy z Polaków - Włodziemierz Grajek - uplasował się tuż za podium.

W niedzielę pogoda rozpieszczała kibiców, bo przypiekało niczym w lecie. Zawodnicy tęskinili jednak za deszczem, który mógłby poskromić tumany kurzu wzbijane kołami samochodów. Było gorąco, kurzyło się jak diabli, a trasa była coraz bardziej dziurawa. Z tego powodu zawodników z oesu na oes ubywało. W połowie dnia w parku maszyn stało już tylko 14 rajdówek. Na starcie niedzielnego etapu w ogóle nie pojawili się dwaj faworyci: Sławomir Wasiak (pożar na ostatnim w wczorajszych odcinków)  oraz Paweł Oleszczak (zdaje się problemy z wałem napędowym).

Już na pierwszych oesach zabrakło szczęścia Patrykowi Łoszewskiemu, który złapał gumę. Wymiana opony kosztowała załogę Orki BMW ponad 5 minut, a w efekcie spadek w klasyfikacji generalnej o jedno oczko - na miejsce szóste. Zyskał Robert Łyżwa, który awansował na piątą pozycję i nie pozwolił jej już sobie wydrzeć aż do końca rajdu. Spore kłopoty na trasie miała Klaudia Podkalicka, która dzielnie broniła honoru Mykogen Rally Team. Na jednym z oesów urwała jednak wahacz i z trudem dotarła do mety. Po naprawie rajd jednak ukończyła i to z dobrym rezultatem - trzecią lokatą w klasie T1 RMPST. Z przytupem rajd ukończył  Tomek Lisowski, który na ostatnim oesie urwał tylne koło.
text i foto: Arek Kwiecień / Sigma Pro

Najlepszy polski kierowca, Włodzimierz Grajek:

Wyścig zbrojeń trwa, a my wciąż jeszcze jesteśmy za Europą. Staramy się nawiązywać z nimi walkę, ale np. części - zawieszenie, układy kierownicze, o których z nimi rozmawiamy, nadal są poza naszym zasięgiem, głównie finansowym. Cyfry, które padają, czasem przerażają. Trasa i organizacja Baja Poland - jak dla mnie - super! Trasa była jednak dla nas bardzo wyniszczająca, auta mocno ucierpiały. Dużo nawrotów, dużo hamowania i gwałtownego przyspieszania. Dla samochodów i dla nas to była katorga. Bardzo się również kurzyło, ale do tego akurat jesteśmy przyzwyczajeni. Tak zwykle bywa na bajach, na Dakarze podobno kurzy się niemiłosiernie.
Dzisiaj nie mieliśmy żadnych kłopotów, stąd dobre wyniki. Pod koniec trochę odpuszczaliśmy, bo rajd się "poukładał" i nie było sensu się naprężać. Podobała mi się oprawa zawodów, które zgromadziły mnóstwo widzów, wzbudził duże zainteresowanie reklamodawców i mediów. To ważny sygnał dla sponsorów, że warto w nas inwestować.
Na rundę w Czechach nie możemy pojechać ze względu na moje obowiązki zawodowe. To praktycznie pozbawia nas szans na dobry rezultat w klasyfikacji rocznej. No chyba że tabela tak się poukłada, że będzie jeszcze możliwość o coś powalczyć, wtedy być może zdecydujemy się wystartować na Litwie. Czyli powoli kończymy sezon, o przyszłym roku jeszcze nic nie wiemy. Zmiany, jakie zachodzą w RMPST, oceniam jako bardzo dobre - nasz sport musi iść w tym kierunku. Stary model mistrzostw musiał upaść.

Wyniki RMPST
klasa otwarta - 1. Zdebski/Żak 2. Lisowski/Bąk 3. Kuleta/Juszczak
klasa narodowa 1. Łyżwa/Krotiuk 2. Odejewski/Zygmunt 3. Szodrowski/Siarek
T2 1.Kołodziejczyk/Fórmaniak  2. Szwagrzyk/Brakowiecki 3. Tokarczuk/Korzeniowski
T1 1.Grajek/Ciepły 2. Łoszewski/Marton 3. Podkalicka /Podkalicki
Generalka: 1. Grajek/Ciepły 2. Łyżwa/Krotiuk 3. Łoszewski/Marton

Wyniki CEZ FIA
TH 1. Łyżwa/Krotiuk 2. Odejewski/Zygmunt 3. Szodrowski/Siarek
T2. 1.Kołodziejczyk/Formaniak 2. Szwagrzyk/Brakowiecki 3. Tokarczuk/Korzeniowski
T1 1. Szalay/Bunkoczi 2. Porizek/Sykora 3. Zapletal/Ulehla

Toughbook_TG



fot. Arek Kwiecień / Sigma Pro