Przygoński przed Hołowczycem na prologu ORLEN Baja Poland 2019

Jakub Przygoński (MINI John Cooper Works Rally), ubiegłoroczny zwycięzca polskiej rundy pucharu świata FIA, był najszybszy na otwierającym rywalizację odcinku specjalnym w Szczecinie. Wśród motocyklistów najlepszym czasem popisał się Adam Tomiczek (Husqvarna 450 FE), a w kategorii quadów pierwszym liderem zawodów został Marcin Talaga (Can-Am Renegade 1000R).

Krótka, ale widowiskowa próba zlokalizowana na północ od ulicy Szafera w Szczecinie tradycyjnie rozpoczęła ORLEN Baja Poland. Zgodnie z zapowiedziami, czołowi zawodnicy już od pierwszych metrów prologu narzucili mocne tempo. Pierwsze miejsce padło łupem Kuby Przygońskiego. Pilotowany przez Niemca Timo Gottschalka kierowca był o 2,5 sekundy szybszy od duetu Krzysztof Hołowczyc/Łukasz Kurzeja w bliźniaczym MINI John Cooper Works Rally. Oesowe podium uzupełnili liderzy klasyfikacji mistrzostw Polski w rajdach terenowych – czesko-słowacka załoga Miroslav Zapletal/Marek Sykora jadąca Fordem F150 Evo.

- Prolog za nami. Bardzo się cieszymy z wygranej. Siedmiokilometrowa rozgrzewka była śliską, pełną błota i piasku trasą z kałużami, było dużo skoków i zakrętów między drzewami. Wzdłuż rasy oglądało nas dużo kibiców i mogliśmy im pokazać, jak nasz dakarowy samochód sprawuje się w prawdziwych, wyścigowych warunkach. Przed nami kolejne dwa dni mocnego ścigania i dwa odcinki, każdy po 220 km, więc trzeba być naprawdę mocno skoncentrowanym. Będziemy na pewno jechać bardzo szybko i rywalizować z czołówką - mówi Kuba Przygoński.

Wysokie tempo Polaków zaskoczyło liderów klasyfikacji pucharu Świata. Argentyńczycy Orlando Terranova i Bernardo Graue (MINI All4Racing) rozpoczną jutrzejszą rywalizację z bagażem 23,9 sekundy straty do Przygońskiego. Na pierwszym oesie ta załoga była dopiero siódma. Tuż za nią uplasował się duet Paweł Molgo – Janusz Jandrowicz, którzy zajmują obecnie drugie miejsce w klasyfikacji rocznej mistrzostw Polski (za Zapletalem).

– Co tu ukrywać – nie lubię prologów! – mówi Paweł Molgo. – Zwykle potrzebujemy około 20-30 kilometrów, by wejść w rajdowy rytm i odtąd jechać już, wykorzystując pełnię naszych możliwości. Dlatego w sobotę zamierzamy pokazać, na co nas stać, a dziś tylko pilnowaliśmy naszego miejsca w stawce. Wystartowaliśmy jako ósma załoga i na ósmym miejscu zakończyliśmy zmagania, co oznacza, że nazajutrz wszystkie załogi dysponujące teoretycznie szybszymi autami wyruszą na trasę przed nami, a my będziemy mogli skupić się na pogoni za nimi, czyhając na błędy rywali.

W klasyfikacji motocyklistów pierwszą trójkę utworzyli Adam Tomiczek, Maciej Giemza (obaj Husqvarna 450 FE) oraz Tiago Santos, który ściga się na motocyklu Yamaha WFR. Z kolei wśród quadowców pierwsze trzy miejsca zajęli Marcin Talaga, Remigiusz Kusy oraz Andrzej Pieron (wszyscy na Can-Am Renegade 1000R).

Duży wpływ na finalny wygląd tabeli z wynikami rajdu będą miały dwa sobotnie 220-kilometrowe odcinki wytyczone na poligonie w Drawsku Pomorskim. Wyzwaniem będzie nie tylko ponadprzeciętna długość oesów, ale również liczne przeszkody terenowe, narastające w trakcie dnia zmęczenie zawodników oraz trudne do uniknięcia awarie maszyn. Znaczącą rolę odegrać może również aura – weekend zapowiada się upalnie, co gwarantuje tumany kurzu nad trasami nieułatwiające wyprzedzanie rywali.

– Zapowiada się prawdziwe piekło! – komentuje Paweł Molgo. – Na dojazdówkę ruszamy już o 5.30 rano, a potem będzie coraz goręcej – dosłownie i w przenośni. Zamierzamy jechać swoim tempem, na tyle szybko, na ile nas stać. Szczególnie trudny może okazać się oes popołudniowy, gdy trasa będzie już przeorana głębokimi koleinami. To będzie ekstremalne wyzwanie!

Po sobotnim maratonie w niedzielę na zawodników czekają cztery odcinki specjalne o łącznej długości prawie 60 km, które rozstrzygną o końcowych wynikach rajdu.

ORLEN Baja Poland – klasyfikacja pucharu świata po OS 1:

1. Przygoński/Gottschalk (MINI John Cooper Works Rally) 5:59,2 s
2. Hołowczyc/Kurzeja (MINI John Cooper Works Rally) +2,5 s
3. Zapletal/Sykora (Ford F150 Evo) +8,6 s
4. Vanagas/Rozwadowski (Toyota Hilux) +10,8 s
5. Wasiliew/Żilcow (Toyota Hilux) +17,5 s
6. Małuszyński/Małuszyńska (MINI John Cooper Works Rally) +20,7 s
7. Terranova/Graue (MINI All4Racing) +23,9 s
8. Molgo/Jandrowicz (Ford F150) +25,5 s
9. Hozák/Kilian (Hummer H3 RS) +39,6 s
10. Navarro/Sola (Can-Am Maverick X3) +39,7 s