Trudny technicznie prolog Rajdu Maroka 2016 najszybciej pokonał Katarczyk Nasser Al-Attiyah (Toyota). Tuż za nim uplasował się doświadczony kierowca WRC Mikko Hirvonen (MINI), który stracił do zwycięzcy tylko trzynaście sekund. Trzeci na mecie w Agadirze był dwukrotny zwycięzca Dakaru, Hiszpan Nani Roma (Toyota).

Tuż za podium uplasował się Carlos Sainz, startujący nowym Peugeotem 3000 DKR. O sekundę wolniejszy był od niego Yazeed Al-Rajhi w MINI, a kolejne miejsce przypadło Cyrilowi Despresowi w starszej wersji Peugeota. Samochodowa załoga ORLEN Team Kuba Przygoński i Tom Colsoul ukończyła szybki, kamienisty odcinek na wysokim siódmym miejscu. Liderami grupy T3 zostali Aron Domżała i Szymon Gospodarczyk.

- Prolog nie należał do najłatwiejszych, ponieważ siedmiokilometrowa trasa wytyczona była po krętych, kamienistych drogach. Tom musiał mocno nawigować, żebyśmy bezpiecznie dojechali do mety.  Przez cały odcinek utrzymaliśmy równe tempo jazdy i nie popełniliśmy żadnych błędów. Strata do zwycięzcy dzisiejszego odcinka to tylko dwadzieścia cztery sekundy. To bardzo dobry prognostyk przed kolejnymi etapami rajdu. Od jutra ruszamy na podbój pustyni – powiedział Kuba Przygoński.

W klasie moto Prolog wygrał zwycięzca tegorocznego Dakaru Australijczyk Toby Price przed Chilijczykiem Pablo Quintanilla i Brytyjczykiem Samem Sunderlandem. Adam Tomiczek był 17., Kuba Piątek 24., a Paweł Stasiaczek 27. Wiceliderem klasy ATV został Rafał Sonik.

- Nie wiem, w którym momencie to się stało, ale koło musiało podbić sporej wielkości kamień, który wskoczył na mój podnóżek – relacjonował krakowianin, który dotarł do mety z drugim czasem, tracąc do Sebastiena Soudaya z Francji zaledwie 23 sekundy. – Gdyby odcinek miał choć jedną, długą prostą, wyrzuciłbym go w trakcie jazdy, ale trasa prologu była bardzo kręta. To był techniczny i szybki oes. Mogłem oczywiście się zatrzymać, ale prawdopodobnie straciłbym około 20 sekund. Sebastien to bardzo szybki quadowiec, jednak prędkość czasem okazuje się dla niego zgubna. Nasze cele w Maroku są zupełnie różne. On, podobnie jak Mathias Somfai, czy Bruno da Costa będą chcieli zabłysnąć. Ja muszę przede wszystkim przeprowadzić miarodajny i rzetelny test dakarowego quada. Bardzo cieszę się na te pięć dni ścigania. To jedyna okazja w tym roku, by pojeździć na Saharze, więc będę się starał czerpać jak najwięcej przyjemności z każdej chwili spędzonej na odcinku specjalnym. Doskonały debiut zaliczył Adam Tomiczek. Ten doskonały zawodnik był najlepszym polskim motocyklistą, notując 19. czas. Warto też zwrócić uwagę na zaledwie 20 sekund wolniejszego Kubę Piątka, który wrócił do stawki po kontuzji odniesionej w Rajdzie Kataru. Mamy więc młode wilki, które za kilka lat zapukają do ścisłej czołówki światowego cross-country.

W poniedziałek na zawodników czeka etap składający się z dwóch odcinków specjalnych o łącznej długości 120 km.
MM

Prolog Rallye OiLibya Maroc 2016 - Samochody
1. Nasser Al-ATTIYAH/Mathieu BAUMEL (QAT/FRA) 0:04:41
2. Mikko HIRVONEN/ Michel PERIN (FIN/FRA) +0:13
3. Nani ROMA/Alex HARO (ESP) +0:19
4. Carlos SAINZ/Lucas CRUZ (ESP) +0:20
5. Yazeed AL-RAJHI/Timo GOTTSCHALK (SAU/DEU) +0:21
6. Cyril DESPRES/David CASTERA (FRA) +0:24
7. Kuba PRZYGOŃSKI/Tom COLSOUL (POL/BEL) 0:24
8. Orlando TERRANOVA/Paulo FIUZA (ARG) +0:32
9. Pierre LACHAUME/Pascal LARROQUE (FRA) +0:37
10. Vladimir VASILIEV/Konstantin ZHILTSOV (RUS) +0:38

Prolog Rallye OiLibya Maroc 2016 - Motocykle
1. Toby PRICE (AUS) 0:04:56
2. Pablo QUINTANILLA (CHI) +0:08
3. Sam SUNDERLAND (GBR) +0:10
4. Paulo GONCALVES (POR) +0:10
5. Xavier DE SOULTRAIT (FRA) +0:12
17. Adam Tomiczek (POL) +0:36
24. Kuba PIĄTEK (POL) +0:57
27. Paweł STASIACZEK (POL) +1:20