Portugalczycy Ricardo Porem i Filipe Palmeiro, którzy jako jedyni reprezentują X-Raid Team w rajdzie Baja Portalegre, objęli prowadzenie po 1. dniu zawodów. Pechowa awaria niestety zatrzymała na trasie Polaków: Arona Domżałę i Szymona Gospodarczyka.

Ricardo Porem, który wygrał dwie ostatnie edycje Baja Portalegre, jest niekwestionowanym faworytem finałowej rundy Pucharu Świata FIA. Kierowca MINI jak na razie nie zawodzi, choć jego przewaga nad rywalami jest minimalna. Po 5,6-kilometrowym prologu i prawie 84-kilometrowym odcinku specjalnym tylko 18 sekund traci do niego Miguel Barbosa w Mitsubishi Racing Lancerze. 19 sekund za liderem plasuje się kolejny znakomity zawodnik – Xavier Pons w Fordzie Rangerze.

My gorąco kibicujemy naszym jedynakom: Aronowi Domżale i Szymonowi Gospodarczykowi debiutującym w Toyocie Hilux, którzy na prologu uplasowali się na wysokiej, 7. pozycji. Niestety pechowe uderzenie w kamień unieruchomiło ich samochód na trasie odcinka specjalnego. Ale na szczęście to nie oznacza jeszcze końca ich jazdy – w sobotę Polacy będą mogli pokonać oba zaplanowane oesy o długości 171,47 i 211,94 km.
MM, fot. Baja Portalegre