TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Krzysztof Hołowczyc zwyciężył finałową rundę Pucharu Świata FIA – rajd BAJA Portalegre 500 i tym samym zdobył Puchar Świata FIA w rajdach Cross Country 2013. Jego uczeń z programu Lotto Team, Martin Kaczmarski podczas rajdu Portugalii wygrał trzeci odcinek specjalny, a w klasyfikacji generalnej zajął 2. miejsce. Dwa oczka niżej uplasowali się Marek Dąbrowski i Jacek Czachor jaacy treningowym Nissanem. Choć w tym sezonie szczęście nie sprzyjało Krzysztofowi Hołowczycowi, rajdowy 2013 rok Polak zakończył triumfem w Pucharze Świata, powtarzając swój sukces z 2010 roku.
Baja Portalegre składał się z trzech odcinków specjalnych. Piątkowy prolog zwyciężył Portugalczyk Miguel Barbosa startujący Mitsubishi Racing Lancerem. Hołek był drugi, Kaczmarski szósty, a Dąbrowski siódmy. Mimo obecności na liście uczestników ze startu w Portugalii zrezygnowali Mirek Zapletal i Maciek Marton. Na pierwszym z sobotnich oesów Krzysztof Hołowczyc pokazał, że to on zasługuje na zwycięstwo. 200-kilometrową trasę pokonał w 2 h 21 min i 45 sekund. Niecałe 2 minuty stracili do niego Rosjanin Boris Gadasin i Martin Kaczmarski. Załoga Orlen Team tym razem uplasowała się na piątej pozycji. Finałowy, trzeci odcinek specjalny potwierdził doskonałą formę zawodników Lotto Team. Debiutujący w tym sezonie w rajdach Pucharu Świata Martin Kaczmarski ukończył ten odcinek z najlepszym wynikiem; Krzysztof Hołowczyc był wolniejszy o 41 sekund, Dąbrowski i Czachor – o ponad 10 minut.
- Tak! Dokonaliśmy tego! - cieszył się na mecie Krzysztof Hołowczyc. - W Portugalii planowaliśmy jechać szybko, ale mądrze. Nie byłoby nic gorszego niż popełnić błąd na finałowych etapach. Ostatecznie wygraliśmy Baja. I Puchar Świata także.
- Jestem bardzo rozemocjonowany - mówi Martin Kaczmarski, kierowca zespołu X-Raid. – Osiągnąłem dziś życiowy rezultat, wygrywając odcinek z bardzo doświadczonymi zawodnikami. Ten sezon obfitował w wiele niespodzianek i zwrotów akcji. Cieszę się, że kończy się takim sukcesem, zarówno dla mnie, jak i dla mojego nauczyciela Krzysztofa Hołowczyca. Trud i ciężka praca jaką włożyliśmy w tym sezonie się opłaciła. Krzysztof zdobył Puchar Świata. Mam nadzieję, że to dobra wróżba zarówno dla niego, jak i dla mnie na zbliżający się Dakar.
- Podium było blisko, walczyliśmy do końca i jesteśmy finalnie na czwartym miejscu – komentuje Marek Dąbrowski. - To bardzo dobra pozycja. Na pierwszym, dzisiejszym odcinku specjalnym złapaliśmy gumę. Wymiana koła zajęła nam trochę dłużej niż powinna, ponieważ w Nissanie jest inny, bardziej skomplikowany system mocowania zapasu. Trasa była bardzo twarda, z dużą liczbą dziur, a my mieliśmy równie twardo ustawione zawieszenie. Bardzo nas wytrzęsło i chyba samochód również, bo na drugiej próbie urwała nam się winda służąca do podnoszenia samochodu. Utkwiliśmy w jednej z rzek, kiedy wyjeżdżaliśmy ten lewar pozostał już na zawsze w wodzie. Osiągnęliśmy najszybszy czas spośród aut podobnej klasy co Navara, straciliśmy niespełna 3 minuty do podium i możemy zaliczyć ten start do bardzo udanych.
Krzysztofowi Hołowczycowi w końcowym triumfie w Pucharze Świata FIA pomogła absencja Jeana-Louisa Schlessera i Naniego Romy, którzy nie startowali w Portugalii. Hołek swój sukces zawdzięcza bardzo równej jeździe w całym sezonie – we Włoszech, w Katarze i na Węgrzech zajmował 2. miejsca, w Hiszpanii był 4., w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - 5 i tylko na Baja Poland z powodu awarii uplasował się poniżej oczekiwań – na 9. miejscu. Sukces w Portugalii przypieczętowała jego sukces i rozbudza nadzieje przed zbliżającym się Dakarem.
AK, fot. X-Raid, Orlen Team, Lotto Team
Baja Portalegre składał się z trzech odcinków specjalnych. Piątkowy prolog zwyciężył Portugalczyk Miguel Barbosa startujący Mitsubishi Racing Lancerem. Hołek był drugi, Kaczmarski szósty, a Dąbrowski siódmy. Mimo obecności na liście uczestników ze startu w Portugalii zrezygnowali Mirek Zapletal i Maciek Marton. Na pierwszym z sobotnich oesów Krzysztof Hołowczyc pokazał, że to on zasługuje na zwycięstwo. 200-kilometrową trasę pokonał w 2 h 21 min i 45 sekund. Niecałe 2 minuty stracili do niego Rosjanin Boris Gadasin i Martin Kaczmarski. Załoga Orlen Team tym razem uplasowała się na piątej pozycji. Finałowy, trzeci odcinek specjalny potwierdził doskonałą formę zawodników Lotto Team. Debiutujący w tym sezonie w rajdach Pucharu Świata Martin Kaczmarski ukończył ten odcinek z najlepszym wynikiem; Krzysztof Hołowczyc był wolniejszy o 41 sekund, Dąbrowski i Czachor – o ponad 10 minut.
- Tak! Dokonaliśmy tego! - cieszył się na mecie Krzysztof Hołowczyc. - W Portugalii planowaliśmy jechać szybko, ale mądrze. Nie byłoby nic gorszego niż popełnić błąd na finałowych etapach. Ostatecznie wygraliśmy Baja. I Puchar Świata także.
- Jestem bardzo rozemocjonowany - mówi Martin Kaczmarski, kierowca zespołu X-Raid. – Osiągnąłem dziś życiowy rezultat, wygrywając odcinek z bardzo doświadczonymi zawodnikami. Ten sezon obfitował w wiele niespodzianek i zwrotów akcji. Cieszę się, że kończy się takim sukcesem, zarówno dla mnie, jak i dla mojego nauczyciela Krzysztofa Hołowczyca. Trud i ciężka praca jaką włożyliśmy w tym sezonie się opłaciła. Krzysztof zdobył Puchar Świata. Mam nadzieję, że to dobra wróżba zarówno dla niego, jak i dla mnie na zbliżający się Dakar.
- Podium było blisko, walczyliśmy do końca i jesteśmy finalnie na czwartym miejscu – komentuje Marek Dąbrowski. - To bardzo dobra pozycja. Na pierwszym, dzisiejszym odcinku specjalnym złapaliśmy gumę. Wymiana koła zajęła nam trochę dłużej niż powinna, ponieważ w Nissanie jest inny, bardziej skomplikowany system mocowania zapasu. Trasa była bardzo twarda, z dużą liczbą dziur, a my mieliśmy równie twardo ustawione zawieszenie. Bardzo nas wytrzęsło i chyba samochód również, bo na drugiej próbie urwała nam się winda służąca do podnoszenia samochodu. Utkwiliśmy w jednej z rzek, kiedy wyjeżdżaliśmy ten lewar pozostał już na zawsze w wodzie. Osiągnęliśmy najszybszy czas spośród aut podobnej klasy co Navara, straciliśmy niespełna 3 minuty do podium i możemy zaliczyć ten start do bardzo udanych.
Krzysztofowi Hołowczycowi w końcowym triumfie w Pucharze Świata FIA pomogła absencja Jeana-Louisa Schlessera i Naniego Romy, którzy nie startowali w Portugalii. Hołek swój sukces zawdzięcza bardzo równej jeździe w całym sezonie – we Włoszech, w Katarze i na Węgrzech zajmował 2. miejsca, w Hiszpanii był 4., w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - 5 i tylko na Baja Poland z powodu awarii uplasował się poniżej oczekiwań – na 9. miejscu. Sukces w Portugalii przypieczętowała jego sukces i rozbudza nadzieje przed zbliżającym się Dakarem.
AK, fot. X-Raid, Orlen Team, Lotto Team
BAJA PORTALEGRE 500 2013 - wyniki końcowe
Miejsce | Numer | Grupa | Team | Kierowca | Km/h | Czas | Różnica do lidera |
Klasa | Pilot |
Kary | Różnica do poprzedzającego |
||||
1 | 501 | T1 | Monster Energy X-raid Team (POL ) | Krzysztof Holowczyc (POL ) | 81.36 | 5:08:39.00 | -- |
T1.2 | Mini ALL4 Racing | Andreas Schulz (DEU ) | -- | ||||
2 | 514 | T1 | Lotto Team (POL ) | Martin Kaczmarski (POL ) | 81.01 | 5:09:59.00 | 1:20.00 |
T1.2 | Mini ALL4 Racing | Filipe Palmeiro (PRT ) | -- | ||||
3 | 512 | T1 | Filipesport - ENI (PRT ) | Pedro Grancha (PRT ) | 76.51 | 5:28:13.00 | 19:34.00 |
T1.1 | BMW Evo X1 | Inês Grancha (PRT ) | 18:14.00 | ||||
4 | 508 | T1 | Orlen Team (POL ) | Marek Dabrowski (POL ) | 75.84 | 5:31:07.00 | 22:28.00 |
T1.1 | Nissan Navara Off-Road | Jacek Czachor (POL ) | 2:54.00 | ||||
5 | 506 | T1 | G-Force Motorsport (RUS ) | Boris Gadasin (RUS ) | 75.12 | 5:34:18.00 | 25:39.00 |
T1.1 | G-Force Proto Evo MK2 | Aleksei Kuzmich (RUS ) | 3:11.00 | ||||
6 | 551 | T2 | SC R TEAM SRL (ITA ) | Elvis Borsoi (ITA ) | 73.00 | 5:43:59.00 | 35:20.00 |
T2.2 | Mitsubishi Pajero | Stefano Rossi (ITA ) | 9:41.00 | ||||
7 | 536 | T1 | Enrique Bonafonte (ESP ) | Enrique Bonafonte (ESP ) | 72.21 | 5:47:47.00 | 39:08.00 |
T1.1 | Dacia Duster Proto | António Saraiva (PRT ) | 3:48.00 | ||||
8 | 523 | T1 | André Amaral (PRT ) | André Amaral (PRT ) | 71.34 | 5:52:01.00 | 43:22.00 |
T1.2 | Proto X3 | Nelson Ramos (PRT ) | 4:14.00 | ||||
9 | 537 | T1 | Luis Jesus Recuenco (ESP ) | Luis Jesus Recuenco (ESP ) | 70.84 | 5:54:31.00 | 45:52.00 |
T1.2 | Mitsubishi L-200 | Victor Alijas (ESP ) | 2:30.00 | ||||
10 | 522 | T2 | Alexandre Franco (PRT ) | Alexandre Franco (PRT ) | 70.11 | 5:58:10.00 | 49:31.00 |
T2.2 | Nissan Navara | Rui Franco (PRT ) | 3:39.00 |
2013 FIA Cross Country Rally World Cup - końcowa klasyfikacja:
1. Krzysztof Holowczyc 148 pkt.
2. Jean-Louis Schlesser 126 pkt.
3. Nani Roma 120 pkt.