IV etap Rajdu Kazachstanu – równe tempo Polaków

Al-Attiyah, 58 sekund za nim Kuba Przygoński z Tomem Colsoulem, a kolejne 2 sekundy później Aron Domżała i Maciej Marton. Na trasie Rajdu Kazachstanu trwa rywalizacja pomiędzy jednym z najlepszych kierowców terenowych na świecie i młodymi zawodnikami z Polski.

- Dzisiejszy OS różnił się od dotychczasowych etapów – opowiada Kuba Przygoński. – Od startu do mety rywalizowaliśmy na bardzo zróżnicowanej nawierzchni, mieliśmy szybkie sekcje na stepach, techniczną jazdę na zalanych deszczem wydmach i odcinki wytyczone przez kaniony. Wszystkie te atrakcje organizatorzy zmieścili  na zaledwie 270 kilometrowej trasie, której przejazd zaliczamy do bardzo udanych. Strata do lidera rajdu nie jest duża, wciąż mamy szansę na zwycięstwo. Przed nami dwa ostatnie etapy, które okażą się kluczowe dla rywalizacji. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby dowieźć dobry wynik do mety.

W równie optymistycznym nastroju wypowiada się Aron Domżała:

W czwartek na zawodników czeka przedostatni etap liczący 499 kilometrów, z czego 370 km stanowi odcinek specjalny.
MM, fot. X-Raid

Klasyfikacja generalna Rally Kazakhstan – Samochody
1.               Nasser AL-ATTIYAH/Matthieu BAUMEL (QAT/FRA) Toyota Hilux 13:42:35
2.               Kuba PRZYGOŃSKI/Tom COLSOUL (POL/BEL) Mini All4 Racing +9:51
3.               Aron DOMŻAŁA/Maciej MARTON (POL) Toyota Hilux +14:31
4.               Jurij SAZONOW/Witalij JEWTEKOW(KAZ) H3 Evo VIII  +1:10:22
5.               Antanas JUKNEVICIUS/Darius VAICIULIS (LTU) Toyota Hilux +2:01:06
6.               Miroslav ZAPLETAL/Marek SYKORA (CZE/SLO) H3 Evo VII +2:38:19