TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Krzysztof Hołowczyc był najszybszym kierowcą na prologu Hungarian Baja 2013, pokonując o 10 sekund swojego największego konkurenta, a zarazem kolegę z zespołu, Naniego Romę. Trzeci czas osiągnął najlepszy kierowca Toyoty – Nunzio Coffaro. Maciek Marton z Mirkiem Zapletalem w Hummerze H3 finiszowali na 4. miejscu, a Martin Kaczmarski i Bartłomiej Boba, którzy przesiedli się z powrotem do Bowlera Nemesis, na 10. 27. miejsce w „generalce”, a 9. w grupie T2. wywalczyli Tomasz Czerniak i Bartosz Szlęzak startujący Toyotą Land Cruiser.
Krzysztof Hołowczyc, główny faworyt rajdu, ukończył superodcinek specjalny w 4 minuty 26 sekundy. Dziesięć sekund za nim na mecie pojawił się Nani Roma (04:36), a osiemnaście sekund później Nunzio Coffaro (04:44). Martin Kaczmarski stracił do swego mentora 62 sekundy. – Dzisiejszy odcinek był krótki, ale bardzo szybki i wymagający – mówił na mecie młody kierowca Lotto Team. – Startowałem jako piętnasty, dlatego na trasie był już duży kurz i słaba widoczność. Mój dzisiejszy rezultat jest satysfakcjonujący. Cieszę się z wyniku Krzysztofa Hołowczyca, mam nadzieję, że utrzyma go do końca rajdu. Jutro będę starał się zmniejszyć dystans czasowy między nami, aby ekipa Lotto Team trzymała się razem.
Bartłomiej Boba dodał: - Organizator utajnił trasę do samego końca. Mapkę rajdu opublikowano kilka godzin przed startem. Nie mieliśmy możliwości przyjrzeć się trasie, co robiliśmy chociażby przed Baja Aragon. Zdjęcia satelitarne oraz dokładne omówienie trasy dużo pomaga w przygotowaniach. Na Węgry przyjechaliśmy absolutnie w ciemno, co dodaje temu startowi dodatkowych emocji.
W klasie quadów liderem po prologu został Zbigniew Zych, do którego 12 sekund stracił Kamil Wiśniewski. O ponad minutę wolniejszy od Zycha był Tadeusz Wiśniewski. Z powodu awarii (prawdopodobnie pompy paliwa) do mety nie dotarł niestety Łukasz Łaskawiec. Łoker miał kłopoty z instalacją elektryczną, a nie pompa paliwa jak wcześniej podejrzewano. Jutro nasz dakarowiec będzie gotowy do jazdy.
W sobotę zawodnicy dwukrotnie pokonają 120-kilometrowy oes, a w niedzielę czeka ich jeszcze blisko 200 km jazdy.
MM
Krzysztof Hołowczyc, główny faworyt rajdu, ukończył superodcinek specjalny w 4 minuty 26 sekundy. Dziesięć sekund za nim na mecie pojawił się Nani Roma (04:36), a osiemnaście sekund później Nunzio Coffaro (04:44). Martin Kaczmarski stracił do swego mentora 62 sekundy. – Dzisiejszy odcinek był krótki, ale bardzo szybki i wymagający – mówił na mecie młody kierowca Lotto Team. – Startowałem jako piętnasty, dlatego na trasie był już duży kurz i słaba widoczność. Mój dzisiejszy rezultat jest satysfakcjonujący. Cieszę się z wyniku Krzysztofa Hołowczyca, mam nadzieję, że utrzyma go do końca rajdu. Jutro będę starał się zmniejszyć dystans czasowy między nami, aby ekipa Lotto Team trzymała się razem.
Bartłomiej Boba dodał: - Organizator utajnił trasę do samego końca. Mapkę rajdu opublikowano kilka godzin przed startem. Nie mieliśmy możliwości przyjrzeć się trasie, co robiliśmy chociażby przed Baja Aragon. Zdjęcia satelitarne oraz dokładne omówienie trasy dużo pomaga w przygotowaniach. Na Węgry przyjechaliśmy absolutnie w ciemno, co dodaje temu startowi dodatkowych emocji.
W klasie quadów liderem po prologu został Zbigniew Zych, do którego 12 sekund stracił Kamil Wiśniewski. O ponad minutę wolniejszy od Zycha był Tadeusz Wiśniewski. Z powodu awarii (prawdopodobnie pompy paliwa) do mety nie dotarł niestety Łukasz Łaskawiec. Łoker miał kłopoty z instalacją elektryczną, a nie pompa paliwa jak wcześniej podejrzewano. Jutro nasz dakarowiec będzie gotowy do jazdy.
W sobotę zawodnicy dwukrotnie pokonają 120-kilometrowy oes, a w niedzielę czeka ich jeszcze blisko 200 km jazdy.
MM
Hungarian Baja 2013 - wyniki prologu
Miejsce
| Kierowca |
Pilot
|
Pojazd
|
Czas
|
Strata |
---|---|---|---|---|---|
1.
|
HOLOWCZYC Krzysztof
|
SCHULZ Andreas
|
Mini
|
00:04:26
|
-
|
2.
|
ROMA Joan
|
PERIN Michel
|
Mini
|
00:04:36
|
+ 00:00:10
|
3.
|
COFFARO Nunzio
|
MENESES Daniel
|
Toyota
|
00:04:44
|
+ 00:00:18
|
4.
|
ZAPLETAL Miroslav
|
MARTON Maciej
|
H3
|
00:04:55
|
+ 00:00:29
|
5.
|
LÓNYAI Pál
|
NYESTE Róbert
|
BMW
|
00:05:01
|
+ 00:00:35
|
10.
|
KACZMARSKI Martin
|
BOBA Bartlomiej
|
Bowler
|
00:05:28
|
+ 00:01:02
|
27. (9. - T2) | CZERNIAK Tomasz | SZLEZAK Bartosz | Toyota | 00:06:52 |
+ 00:02:26
|