VI etap Breslau Poland 2014 – Hannibal ma wielkie oczy

Trzy długie azymuty, pięć przepraw przez wodę i błoto, aż 280 kilometrów jazdy w terenie. Tak wyglądał scenariusz bezlitosnego Hannibala – VI etapu rajdu Breslau Poland 2014, którego wyniki miały w dużym stopniu zadecydować o klasyfikacji końcowej rajdu. Niestety góra urodziła mysz. Wszyscy zawodnicy pokonali tylko 50 kilometrów dość łatwego cross-country i zakończyli jazdę już przed południem. Resztę etapu organizator zmuszony był odwołać.

Etap Hannibal co roku jest gwoździem programu rajdu Breslau Poland. Długa trasa najeżona licznymi przeszkodami budzi duży respekt wśród zawodników, których maszyny po wielu dniach zmagań bywają już nieco utrudzone. W tym roku trasa etapu prowadziła nowym szlakiem – nie z Drawska do Żagania jak w latach ubiegłych, ale Bornego Sulinowa do Drawska Pomorskiego. Jej zaletą miała być zmniejszona liczba dojazdówek. Wcześniej bywało ich aż 11, a tym razem etap miał być podzielony tylko na dwa długie oesy o łącznej długości 280 km.

10551085_728419650559120_5103509825568082268_nPierwsi motocykliści wyruszyli o godzinie 6.30. Zapowiadał się długi, pełny wrażeń dzień. Ale już z samego rana organizatorzy mieli zafrasowane miny. Okazało się, że odebrali niespodziewany telefon z Drawska – na poligonie rozpoczęto manewry wojskowe, które uniemożliwiały rozegranie drugiej części etapu! Informację tę przekazano sędziom znajdującym się na trasie, którzy na 50. kilometrze zatrzymywali rywalizację. W międzyczasie niedaleko Drawska w pośpiechu budowany był nowy obóz, do którego wkrótce zaczęli zjeżdżać rozczarowani off-roaderzy.  Poprzez odgórną decyzję wojskowych organizatorzy rajdu mieli związane ręce, ale aby zadośćuczynić zawodnikom wieczorem zaprosili ich na imprezę z darmowymi drinkami. Jak się domyślacie, ich propozycja została przyjęta z aplauzem.

10505200_728469913887427_8079182099430047467_o- Bardzo żałujemy, że Hannibal został odwołany – mówi Maciej Radomski, pilot Marcina Biadały, wraz z którym zajmuje 2. miejsce w klasie Extreme. – Liczyliśmy, że na trudnych przeszkodach odrobimy stratę do lidera naszej klasy, którego wyraźnie przegoniliśmy już na początkowych kilometrach. Szkoda, bo nastawialiśmy się na cały dzień zmagań, a tymczasem już od 10 rano siedzimy w bazie. Trzy azymuty, pięć przepraw... - bardzo chcieliśmy się z nimi zmierzyć, ale niestety nie udało się. Podobno w piątek mają nam to zrekompensować.

1921121_728469953887423_2448801861002042037_oOrganizatorzy rajdu faktycznie dołożyli starań, by nieco udobruchać zawodników. Z najnowszym informacji wynika, że VII etap rajdu będzie wzbogacony co najmniej o dodatkowe 16 kilometrów jazdy, w tym ciężką przeprawę przez błoto.

Text: Arek Kwiecień, fot. Paolo Baraldi Fotografo, Didier Griffouliere ( Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. for CTA-MEDIA.NET) / Breslau Rallye

 

Breslau Poland 2014 - klasyfikacja generalna po 5 etapach:
DW2014_wyniki_po5