TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Niezagrożonymi liderami Magam Trophy 2010 po trzech etapach rajdu jest załoga Marcin Łukaszewski – Magdalena Duhanik. Niby nic w tym zaskakującego – w ubiegłym roku nieznający strachu kierowca Suzuki w parze z uzbrojoną w piłkarskie korkotrampki pilotką również długo prowadzili w zawodach i byli o włos od zwycięstwa. Ciekawostką jest jednak, że najlepsza załoga w tegorocznej rywalizacji od samego prologu korzysta z silnika pracującego… w trybie awaryjnym!
Kłopoty dopadły ich już w pierwszym dniu zawodów. Silnik Jimny’ego wskoczył w tryb awaryjny i nikt nie potrafi temu zaradzić. – Sprawdzaliśmy komputer, wymieniliśmy wszystko, co było do wymiany, auto oglądali eksperci – i nic – rozkłada ręce Marcin. – Teraz już się do tego przyzwyczailiśmy, ale pierwszy dzień był makabryczny.
Na poniedziałkowym etapie jednostka Suzuki przez chwilę pracowała na normalnych obrotach, po czym gwałtownie spadała jej moc. Pomagało zgaszenie silnika i ponowne jego odpalenie. A po kilkunastu sekundach sytuacja się powtarzała. – W poniedziałek – nie przesadzam – zapalałem i gasiłem auto co najmniej z 200 razy – mówi Marcin Łukaszewski. – Po kolejnych „naprawach”, przed następnymi etapami, praca silnika uspokoiła się, tyle że ubyło mu bardzo mocy. Oceniam, że zostało nam ok. 60 KM. Na podjazdy, które w ubiegłym roku bez problemu pokonywaliśmy na „dwójce”, teraz ledwo wdrapujemy się, używając „jedynki”.
Kłopoty z autem nie przeszkadzają jednak Marcinowi i Magdzie w utrzymywaniu przewagi nad rywalami, a nawet jej powiększaniu. Na trasę środowego etapu liderzy rajdu ruszyli jako ostatnia załoga (kolejność startu jest odwrócona w stosunku do klasyfikacji). Na półmetku pojawili się jako… drudzy – zaledwie 6 minut za startującym z pierwszej pozycji Jackiem Ambrozikiem wspieranym dziś przez pilota „z odzysku” – Grzegorza Urbana.
- Trasa pierwszego oesu była bardzo ciężka – opowiada Marcin. – Głównie składała się z głębokich przepraw wodnych, które po ostatnich opadach stały się jeszcze głębsze. Pod wodą czyhało na nas mnóstwo zasadzek – doły, pnie drzew… W jednym miejscu nieomal wywróciliśmy auto. Przez większość etapu kierownica mojej Suzuki znajdowała się pod wodą!
Popołudniowy oes stał pod znakiem słynnych miasteckich trawersów, gdzie auta nie raz balansowały na dwóch kołach. Na sam koniec organizator zafundował zawodnikom skomplikowaną przeprawę wodną.
Podobnie jak zawodnicy z czoła klasyfikacji nieustępliwą walkę z trasą toczą również załogi z niższych miejsc. Andrzej Bruski, o którego perypetiach pisałem wczoraj, dziś ruszył na trasę z… zepsutą wyciągarką. – Niestety nie udało nam się jej zreanimować, ale nie zamierzaliśmy poddawać się z tak błahego powodu – mówi zawodnik, mieszkający zresztą rzut beretem od Miastka. – Cóż, byliśmy zmuszeni omijać przeszkody, na które bez wyciągarki nie było co się wybierać. Na I oesie zaliczyliśmy tylko 2 pieczątki, ale już na II – aż 11! Na metę dojeżdżaliśmy więc wspólnie z czołowymi załogami. Robert Kufel wybałuszył oczy, gdy zobaczył, jak finiszujemy tuż za jego plecami!
Andrzej wraz ze swym pilotem Mariuszem – dopingowani przez tłum rozentuzjazmowanych kibicek – kontynuują jazdę, świadomi, że nie mają szans na wysokie lokaty. Ale zupełnie się tym nie przejmują – dla nich, podobnie jak dla wielu innych załóg, najważniejsza jest możliwość zmierzenia się z legendą Miastka.
AK
Magam Trophy 2010 - etap III
Magam Trophy 2010 - klasyfikacja po III etapie
Kłopoty dopadły ich już w pierwszym dniu zawodów. Silnik Jimny’ego wskoczył w tryb awaryjny i nikt nie potrafi temu zaradzić. – Sprawdzaliśmy komputer, wymieniliśmy wszystko, co było do wymiany, auto oglądali eksperci – i nic – rozkłada ręce Marcin. – Teraz już się do tego przyzwyczailiśmy, ale pierwszy dzień był makabryczny.
Na poniedziałkowym etapie jednostka Suzuki przez chwilę pracowała na normalnych obrotach, po czym gwałtownie spadała jej moc. Pomagało zgaszenie silnika i ponowne jego odpalenie. A po kilkunastu sekundach sytuacja się powtarzała. – W poniedziałek – nie przesadzam – zapalałem i gasiłem auto co najmniej z 200 razy – mówi Marcin Łukaszewski. – Po kolejnych „naprawach”, przed następnymi etapami, praca silnika uspokoiła się, tyle że ubyło mu bardzo mocy. Oceniam, że zostało nam ok. 60 KM. Na podjazdy, które w ubiegłym roku bez problemu pokonywaliśmy na „dwójce”, teraz ledwo wdrapujemy się, używając „jedynki”.
Kłopoty z autem nie przeszkadzają jednak Marcinowi i Magdzie w utrzymywaniu przewagi nad rywalami, a nawet jej powiększaniu. Na trasę środowego etapu liderzy rajdu ruszyli jako ostatnia załoga (kolejność startu jest odwrócona w stosunku do klasyfikacji). Na półmetku pojawili się jako… drudzy – zaledwie 6 minut za startującym z pierwszej pozycji Jackiem Ambrozikiem wspieranym dziś przez pilota „z odzysku” – Grzegorza Urbana.
- Trasa pierwszego oesu była bardzo ciężka – opowiada Marcin. – Głównie składała się z głębokich przepraw wodnych, które po ostatnich opadach stały się jeszcze głębsze. Pod wodą czyhało na nas mnóstwo zasadzek – doły, pnie drzew… W jednym miejscu nieomal wywróciliśmy auto. Przez większość etapu kierownica mojej Suzuki znajdowała się pod wodą!
Popołudniowy oes stał pod znakiem słynnych miasteckich trawersów, gdzie auta nie raz balansowały na dwóch kołach. Na sam koniec organizator zafundował zawodnikom skomplikowaną przeprawę wodną.
Podobnie jak zawodnicy z czoła klasyfikacji nieustępliwą walkę z trasą toczą również załogi z niższych miejsc. Andrzej Bruski, o którego perypetiach pisałem wczoraj, dziś ruszył na trasę z… zepsutą wyciągarką. – Niestety nie udało nam się jej zreanimować, ale nie zamierzaliśmy poddawać się z tak błahego powodu – mówi zawodnik, mieszkający zresztą rzut beretem od Miastka. – Cóż, byliśmy zmuszeni omijać przeszkody, na które bez wyciągarki nie było co się wybierać. Na I oesie zaliczyliśmy tylko 2 pieczątki, ale już na II – aż 11! Na metę dojeżdżaliśmy więc wspólnie z czołowymi załogami. Robert Kufel wybałuszył oczy, gdy zobaczył, jak finiszujemy tuż za jego plecami!
Andrzej wraz ze swym pilotem Mariuszem – dopingowani przez tłum rozentuzjazmowanych kibicek – kontynuują jazdę, świadomi, że nie mają szans na wysokie lokaty. Ale zupełnie się tym nie przejmują – dla nich, podobnie jak dla wielu innych załóg, najważniejsza jest możliwość zmierzenia się z legendą Miastka.
AK
Magam Trophy 2010 - etap III
Lp | Kierowca | Pilot | Czas OS 5 | Czas OS 6 | Czas łączny |
1 | Marcin Łukaszewski | Magdalena Duhanik | 01:28:40 | 1:12:50 | 2:41:30 |
2 | Robert Kufel | Dominik Samosiuk | 01:50:00 | 1:19:50 | 3:09:50 |
3 | Marek Temple | Witold Grabowski | 01:52:10 | 1:23:40 | 3:15:50 |
4 | Paweł Kado | Dagobert Kubis | 02:34:10 | 1:11:40 | 3:45:50 |
5 | Grzegorz Głowacki | Maciej Radomski | 02:10:20 | 1:36:50 | 3:47:10 |
6 | Mariusz Godzic | Jarek Godzic | 02:05:50 | 1:53:50 | 3:59:40 |
7 | Maciej Manejkowski | Łukasz Kujbida | 02:17:30 | 1:56:50 | 4:14:20 |
8 | Jacek Ambrozik | Grzegorz Urban | 01:48:20 | 2:26:20 | 4:14:40 |
9 | Tomasz Gołka | Filip Gołka | 02:38:20 | 1:53:10 | 4:31:30 |
10 | Piotr Cierzniewski | Maciej Tarnowski | 02:21:10 | 3:13:10 | 5:34:20 |
11 | Rafał Geleciński | Robert Szulc | 02:43:50 | 2:56:20 | 5:40:10 |
12 | Jacek Matyszczuk | Sebastian Matyszczuk | 02:41:40 | 3:19:50 | 6:01:30 |
13 | Artur Owczarek | Roman Popławski | 02:52:50 | 3:22:30 | 6:15:20 |
14 | Janusz Jankowiak | Radosław Radziwon | 03:18:30 | 3:08:00 | 6:26:30 |
15 | Marcin Francuz | Paweł Olek | 05:10:20 | 3:00:10 | 8:10:30 |
16 | Piotr Florczak | Karol Soboń | 03:28:20 | 5:40:30 | 9:08:50 |
17 | Łukasz Lechowicz | Artur Cichoń | 05:16:50 | 4:14:50 | 9:31:40 |
18 | Tomasz Gałuszka | Radosław Gałuszka | 03:15:50 | 8:14:40 | 11:30:30 |
19 | Andrzej Bruski | Mariusz Bilicki | 07:20:30 | 4:54:00 | 12:14:30 |
20 | Marcin Pelczar | Piotr Pokora | 02:53:30 | 9:24:20 | 12:17:50 |
21 | Grzegorz Piestrak | Krzysztof Kuszewski | 08:25:20 | 4:29:30 | 12:54:50 |
22 | Marek Żurek | Arek Romanowski | 05:43:10 | 8:48:30 | 14:31:40 |
23 | Grzegorz Małasiewicz | Michał Lisiecki | 06:57:50 | 9:01:20 | 15:59:10 |
24 | Dariusz Pelczyk | Tomasz Michalak | 10:56:56 | 6:08:50 | 17:05:46 |
25 | Maciej Rachtan | Maciej Kaźmierczak | 08:21:00 | 9:11:10 | 17:32:10 |
26 | Zbigniew Peczyński | Łukasz Chołuj | 03:18:40 | taryfa | 22:47:49 |
27 | Jarosław Andrzejewski | Sylwester Kłos | 05:01:50 | taryfa | 22:47:49 |
28 | Ziemowit Paś | Michał Sidor | 03:49:30 | taryfa | 22:47:49 |
Magam Trophy 2010 - klasyfikacja po III etapie
Lp | Kierowca | Pilot | Etap III | Łącznie |
1 | Marcin Łukaszewski | Magdalena Duhanik | 2:41:30 | 8:26:20 |
2 | Robert Kufel | Dominik Samosiuk | 3:09:50 | 9:55:55 |
3 | Paweł Kado | Dagobert Kubis | 3:45:50 | 10:52:21 |
4 | Maciej Manejkowski | Łukasz Kujbida | 4:14:20 | 11:13:47 |
5 | Grzegorz Głowacki | Maciej Radomski | 3:47:10 | 14:21:18 |
6 | Piotr Cierzniewski | Maciej Tarnowski | 5:34:20 | 16:29:26 |
7 | Rafał Geleciński | Robert Szulc | 5:40:10 | 18:27:00 |
8 | Artur Owczarek | Roman Popławski | 6:15:20 | 19:06:53 |
9 | Tomasz Gołka | Filip Gołka | 4:31:30 | 19:15:14 |
10 | Jacek Matyszczuk | Sebastian Matyszczuk | 6:01:30 | 21:20:36 |
11 | Grzegorz Piestrak | Krzysztof Kuszewski | 12:54:50 | 26:02:50 |
12 | Łukasz Lechowicz | Artur Cichoń | 9:31:40 | 28:25:25 |
13 | Zbigniew Peczyński | Łukasz Chołuj | 22:47:49 | 29:23:36 |
14 | Marek Żurek | Arek Romanowski | 14:31:40 | 30:33:10 |
15 | Janusz Jankowiak | Radosław Radziwon | 6:26:30 | 32:49:00 |
16 | Dariusz Pelczyk | Tomasz Michalak | 17:05:46 | 33:54:26 |
17 | Jacek Ambrozik | Grzegorz Urban | 4:14:40 | 34:17:46 |
18 | Marek Temple | Witold Grabowski | 3:15:50 | 40:04:45 |
19 | Marcin Pelczar | Piotr Pokora | 12:17:50 | 41:51:36 |
20 | Marcin Francuz | Paweł Olek | 8:10:30 | 42:39:30 |
21 | Mariusz Godzic | Jarek Godzic | 3:59:40 | 45:25:45 |
22 | Tomasz Gałuszka | Radosław Gałuszka | 11:30:30 | 53:24:05 |
23 | Piotr Florczak | Karol Soboń | 9:08:50 | 53:30:18 |
24 | Grzegorz Małasiewicz | Michał Lisiecki | 15:59:10 | 54:34:54 |
25 | Andrzej Bruski | Mariusz Bilicki | 12:14:30 | 58:58:55 |
26 | Ziemowit Paś | Michał Sidor | 22:47:49 | 62:58:25 |
27 | Maciej Rachtan | Maciej Kaźmierczak | 17:32:10 | 63:42:35 |
28 | Jarosław Andrzejewski | Sylwester Kłos | 22:47:49 | 70:53:08 |
Zrezygnowali: | ||||
Witold Fedorowicz | Paweł Morawczyński | |||
Bartosz Kręgielski | Michał Skwiercz | |||
Bogusław Kowalski | Grzegorz Urban | |||
Irek Paszkowski | Sławek Łabędzki |