Dzień Miłosierdzia - IV etap Magam Trophy 2009

Magam2009_4W przedostatnim dniu zmagań na Magam Trophy 2009 organizatorzy oszczędzili nieco mocno już wymęczonych zawodników, fundując im dwa szybkie, techniczne oesy. Był to również dzień odpoczynku dla samochodów, które musiały głównie wykazywać się poczuciem równowagi na mocno nachylonych zboczach. Czołówka tnie się na minuty, wyczekując już chyba finałowego etapu, na którym wszystko się rozstrzygnie. Karnych na pewno nie będzie…

Czwartkowy poranek znów przywitał zawodników deszczem, który studził emocje i jednocześnie potęgował trudności na trasie. Na pierwszym oesie było bardzo tłoczno, rajdową zupę przyprawiła dodatkowo awaria wyciągarki w rajdówce Pawła Kado, która skutecznie przyblokowała jedną z dwóch ścieżek na trawersie. – Nie najlepiej czuję się w takim tłoku, nie lubię się przepychać – mówi Robert Kufel. – Myślę, że straciliśmy wtedy kilka minut.

Czwartkowa trasa była szyba i wymagała nieustannej koncentracji. – Dawno nie ścigałem się w takim tempie. Nie ma czasu na załapanie oddechu – mówi kierowca Grata 2, któremu później udało się nadrobić dystans do rywali.

Jakom deser zawodnicy musieli skonsumować stromy trawers, z którego wyjeżdżali wprost do bagienka usianego leżącymi pniami. Na jednym z nich utknęła podobno Suzuki Jacka Ambrozika, który tegorocznej, bardzo pechowej dla niego edycji rajdu na pewno nie zaliczy do udanych. Podobnie jak i pilot jednego z Jeepów, który dziś skręcił nogę w kolanie.

- Nasze auta z roku na rok są coraz lepsze i organizatorzy mają twardy orzech do zgryzienia – mogą nadal podnosić trudności trasy, ale wtedy sprawią, że stanie się ona przejezdna tylko dla czołówki – rozważa Robert Kufel. – Alternatywą jest wydłużanie rajdu, abyśmy dziennie przejeżdżali więcej oesów. Tak czy siak o tegorocznym Magamie nie mogę powiedzieć złego słowa. Jest super! A jutro zamierzam po prostu jechać swoje, nie oglądając się na rywali – mówi Robert, który rywalizuje o zwycięstwo z załogą Marcin Łukaszewski – Magdalena Duhanik.  

text i foto: Arek Kwiecień / Sigma Pro

Klasyfikacja generalna Magam Trophy 2009 po IV etapie
Miejsce
Nr startowy Kierowca Pilot Wynik Strata do lidera
1 14 Marcin Łukaszewski Magdalena Duhanik 10:22:36 0:00:00
2 17 Robert Kufel Dominik Samosiuk 10:39:52 0:17:16
3 21 Marek Temple Witold Grabowski 12:04:24 1:41:48
4 22 Zbigniew Peczyński Łukasz Chołuj 12:22:32 1:59:56
5 18 Robert Jakubiak Jan Łobodziec 13:48:36 3:26:00
6 12 Tomasz Golka Michal Koehler 13:51:54 3:29:18
7 16 Paweł Wojtczak Robert Macałka 14:29:43 4:07:07
8 33 Grzegorz Głowacki Zbigniew Górny 14:46:38 4:24:02
9 9 Piotr Cierzniewski Michał Lisiecki 15:01:25 4:38:49
10 6 Jakub Jakubowicz Tomasz Karp 15:12:46 4:50:10
11 30 Jacek Ambrozik Arkadiusz Najder 16:57:46 6:35:10
12 2 Grzegorz Małasiewicz Karol Całczyński 18:00:16 7:37:40
13 1 Łukasz Lechowicz Artur Cichoń 21:39:37 11:17:01
14 28 Jarosław Dowhan Waldemar Szablicki 22:02:06 11:39:30
15 5 Mariusz Godzic Jarosław Godzic 23:15:57 12:53:21
16 13 Tomasz Prabucki Szymon Prabucki 23:17:10 12:54:34
17 8 Marcin Francuz Paweł Olek 28:44:42 18:22:06
18 15 Bogusław Kowalski Tomasz Mielnik 31:17:58 20:55:22
19 26 Piotr Laskowski Krzysztof Jabłoński 33:41:55 23:19:19
20 19 Janusz Jankowiak Radosław Radziwon 35:37:29 25:14:53
21 3 Jacek Matyszczuk Sebastian Matyszczuk 36:47:46 26:25:10
22 4 Paweł Kado Dagobert Kubis 39:27:28 29:04:52
23 25 Wojciech Lewiński Michał Piotrowiak 50:11:30 39:48:54
24 23 Artur Owczarek Roman Popławski 51:49:47 41:27:11
25 24 Rafał Płuciennik Maurycy Wolny 63:11:01 52:48:25
26 27 Paweł Szperliński Dariusz Pelczyk 64:16:19 53:53:43
27 20 Piotr Florczak Karol Soboń 75:19:26 64:56:50

 

Oceń ten artykuł
(0 głosów)