Ładoga Trophy 2012: Polacy w pierwszej trójce Proto!

Wiadomości z Ładogi na razie jak na lekarstwo. Udało nam się jednak dowiedzieć, że załoga Lukaszewski/Duhanik dzielnie poczyna sobie w klasie Proto. Na sobotnim etapie z 12 załóg Proto do mety w limicie czasu dotarły tylko trzy załogi, w tym polska – na trzecim miejscu. Pierwsi byli Rosjanie: Briskindow/Wołkow z czasem 1h 25 min, drudzy Finowie Sihvonen/Siitonen – 2 h 11 min, a trzeci Polacy: Łukaszewski/Duhanik 2 h 14 min.

Pierwszy odcinek z pozoru nie był trudny – miał „tylko” 10 kilometrów, z czego pierwsze półtora wyznaczone było na „pływającej” łące, która stanowi znak rozpoznawczy Ładogi. Potem chwila „twardego” i kolejne 3 kilometry łąki. Jak widać więc, organizatorzy postanowili od razu przetestować przygotowanie zawodników. - To już chyba tradycja na Ładodze – mówi Marcin Łukaszewski w przekazie audio umieszczonym na stronie zespołu. - W ubiegłym roku pierwszy dzień również był kluczowy.

Zawodnicy teamu Off-roadsport Titanium są dobrej myśli i chwalą swój samochód, który nie zawodzi w bagnistym terenie. Niestety nie zdało egzaminu eksperymentalne rozwiązanie z czterema poduszkami w zawieszeniu. W nocy w aucie z powrotem zamontowano amortyzatory – co ciekawe – z UAZ-a. W niedzielę na zawodników czekał 12-kilometrowy odcinek specjalny.
AK