TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Producenci motoryzacyjni na całym świecie inwestują miliony dolarów w prace nad samochodami z napędem alternatywnym. Wiadomo – ropa drożeje, a jej złoża wyczerpują się (choć są tacy, którzy są przeciwnego zdania) – dlatego „trzeba szukać” alternatywy dla pojazdów z silnikami spalinowymi. I wszyscy szukają… Niemal na każdej wystawie motoryzacyjnej w błyskach fleszy prezentowane są koncepty napędzane silnikami elektrycznymi (o mniejszym lub większym zasięgu). Tymczasem w zaciszu domowych garaży i prywatnych warsztatów powstają ich konkurenci…
ZOBACZ TAKŻE: Range Rover kontra Łada i… walą się mury | Lekcja savoir-vivre'u dla kierowcy BMW X5
Niedawno opisywaliśmy projekt pierwszej wyczynowej rajdów Oscar eO, która 1 stycznia 2012 zadebiutuje w rajdzie Dakar. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam… elektrycznego Porsche Cayenne’a, zbudowanego w moskiewskim garażu przez domorosłego konstruktora.
Jak widać, z początku elektryczny Cayenne nie grzeszył urodą… W jego kabinie zrobiło się dość ciasno od akumulatorów i kabli (ciekawe jaką rolę odgrywa stojące z tyłu wiaderko?). Efekt końcowy prezentuje się już o niebo lepiej, choć wnętrze auta pozostaje już tajemnicą…
Przykład innego Cayenne’a, zbudowanego przez niemiecką firmę Ruf Car Company, dowodzi jednak, że w Porsche można upchnąć furę baterii, a jednocześnie zachować jego luksusowy charakter.
ZOBACZ TAKŻE: Range Rover kontra Łada i… walą się mury | Lekcja savoir-vivre'u dla kierowcy BMW X5
Niedawno opisywaliśmy projekt pierwszej wyczynowej rajdów Oscar eO, która 1 stycznia 2012 zadebiutuje w rajdzie Dakar. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam… elektrycznego Porsche Cayenne’a, zbudowanego w moskiewskim garażu przez domorosłego konstruktora.
Jak widać, z początku elektryczny Cayenne nie grzeszył urodą… W jego kabinie zrobiło się dość ciasno od akumulatorów i kabli (ciekawe jaką rolę odgrywa stojące z tyłu wiaderko?). Efekt końcowy prezentuje się już o niebo lepiej, choć wnętrze auta pozostaje już tajemnicą…
Przykład innego Cayenne’a, zbudowanego przez niemiecką firmę Ruf Car Company, dowodzi jednak, że w Porsche można upchnąć furę baterii, a jednocześnie zachować jego luksusowy charakter.
AK