Zaire 2035, czyli terenówka przyszłości wg National Geographic

Fotografowie „National Geographic” dobrze wiedzą, co znaczy praca w terenie. Pewnie nierzadko korzystają z różnorakich aut terenowych, który raz w większym, a raz mniejszym stopniu spełniają ich oczekiwania. Ostatecznie postanowili stworzyć projekt auta, który ich zdaniem stanowiłby ideał off-roadowego auta prasowego.

ZOBACZ TAKŻE: Ener-G-Force, czyli Mercedes G z roku 2025

W naszej redakcji nierzadko również dyskutujemy o „idealnym wozie prasowym”, ale nigdy jeszcze nie udało nam się osiągnąć konsensusu. Bo dobra prasówka musi być dzielna w terenie, szybka na drodze, ekonomiczna, przestronna, praktyczna, ładna, tania w zakupie i utrzymaniu etc, etc... Spierać moglibyśmy się w nieskończoność. Nie wspominając już, kto powinien być jej producentem... Land Rover? Toyota? Jeep? A może Hummer?;) Jak sami widzicie: temat-rzeka.

Fotografowie „National Geographic” poszli na skróty – zamiast dywagować nad istniejącymi autami, postanowili sami wykreować rzeczywistość, a konkretnie auto... Zaire 2035. Liczba oznacza datę wejścia do produkcji... Z takimi założeniami rzeczywiście można sobie poszaleć!

Zaire ma między innymi silniki umieszczone w piastach kół, regulowane zawieszenie wzorowane na ludzkich kończynach (na trawersach wahacze po jednej stronie auta uginają się, a te po przeciwnej stronie „podpierają” pojazd), zmiennokształtne koła, które bez problemu wdrapują się na schody, a nawet stanowisko „strzeleckie” dla najbardziej zdeterminowanego łowcy fotek. Całość ozdobiona została logiem Volkswagena i wygląda całkiem sympatycznie, choć z założenia ma pełnić również rolę... schronu na wypadek ostrzału z łuków nieprzyjaznych plemion.

Cóż, pozostaje nam jeszcze zaczekać raptem te dwa dziesięciolecia. W roku 2035 terenówki będą co się zowie! Trzymajmy kciuki, by choć Gelenda wciąż była jeszcze produkowana...;)

AK, fot. yankodesign.com, projket: Dong Man Joo