Szukasz szybkiej (i prestiżowej) serwisówki? Oto ona: VW Touareg Dakar za 75 000 Euro


Dobry wóz serwisowy odgrywa czasem równie ważną rolę co właściwie przysposobiona do walki rajdówka. Nie mówiąc już o kwestii prestiżu i... dobrego samopoczucia. Volkswagen Touareg w wersji Dakar to auto, które z otwartymi ramionami przywitałby w swym szeregu chyba każdy (amatorski) zespół off-roadowy w Polsce i na świecie. Nie chodzi tu nawet o wyposażenie czy osiągi, ale ten wygląd... Marzenie!

ZOBACZ TAKŻE: VW Race Touareg 3 wciąż w formie! | Volkswagen Race Touareg 3 nie poszedł na żyletki!


W niemieckim salonie Delta Motors (zobacz ogłoszenie na Mobile.de) w Neustadt na szczęśliwego (i posażnego) nabywcę czeka przepiękny (tylko tak można o nim napisać) VW Touareg pełniący funkcję pojazdu wsparcia w trakcie rajdu Dakar 2006. Z czystą kartoteką (dotychczas miał tylko jednego właściciela, którym był... Volkswagen Motorsport) i skromnym przebiegiem – zaledwie 50 tys. kilometrów. Cena 75 tys. Euro (+ pewnie cło i inne opłaty) do małych nie należy, ale trzeba pamiętać, że oprócz auta kupujemy równocześnie respekt i poważanie wśród całej braci off-roadowej świecie. Któryż z kierowców nie chciałby reprezentować barw zespołu, w którym jeździł Sainz, Al-Attiyah czy De Villiers?

Sam Touareg 3.0 V6 Tdi (224 KM) z automatyczną skrzynią, jak przystało na serwisówkę topowego teamu, również jest wartościowym nabytkiem. Posiada m.in. klatkę bezpieczeństwa, 3 fotele kubełkowe marki Recaro wraz z pasami Schroth, dodatkowy zbiornika paliwa i box dachowy. W jeździe terenowej wspomagają go amortyzatory FOX, blokady, opony BF Goodrich założone na 17-calowe alufelgi przystosowane do jazdy po piasku (min. ciśnienie 0,8 Bara) oraz komplet osłon (8 mm) podwozia. Dodajmy do tego mnóstwo elektroniki pokładowej i przydasiek w rodzaju np. folii na szybach, która zabezpiecza je przed kamieniami. I wiele „oczywistości”, jak klima, tempomat czy bi-ksenony.

Obstawiamy, że Touareg Dakar szybko znajdzie kupca, tym bardziej że to ostatnia wolna sztuka z ośmiu, które powstały. To nieważne, że w podobnej, a nawet niższej cenie można by kupić Touarega „nówkę sztukę”...

AK, fot. Mobile.de (zobacz ogłoszenie)