TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Ostatni miesiąc przed startem w Dakarze 2013, wolny od prac nad sprzętem, załogi wykorzystują do poprawienia sprawności i oswojenia się z pustynnymi warunkami.
ZOBACZ TAKŻE: NeoRaid Rally Team przed rajdem Dakar 2013 - komu w drogę, temu czas!
Również ekipa Neo Raid, czyli Piotr Beaupre, Jacek Lisicki oraz dodatkowy członek zespołu Dariusz Żyła intensywnie ćwiczy jazdę po wydmach. Na miejsce treningu team wybrał pustynie w Dubaju, które gwarantują urozmaicone przeszkody i trudne wyzwania, a przy okazji są na tyle blisko i dogodnie położone, że przelot na kilkudniowy trening nie sprawia większych problemów organizacyjnych.
- Gradacja piasku i ukształtowanie terenu, na którym trenujemy, są podobne do tych, które będą na trasach rajdu Dakar – mówi Darek Żyła. – Temperatura i wilgotność też. Bardzo ważną sprawą jest oprócz treningu w samochodach, czyli czysto technicznej jazdy i umiejętności zachowania się na poszczególnych, bardzo zróżnicowanych odcinkach, uodpornienie organizmu, który w tak ciężkich warunkach bardzo szybko się męczy i wycieńcza.
Nasi zawodnicy na razie dają radę, a doskwiera im tylko wysoka temperatura, ostre słońce i pot zalewający oczy. Muszą się do tego przyzwyczaić – w przyszłym miesiącu tego rodzaju atrakcje czekać na nich będą każdego dnia.
PW, KŁ
ZOBACZ TAKŻE: NeoRaid Rally Team przed rajdem Dakar 2013 - komu w drogę, temu czas!
Również ekipa Neo Raid, czyli Piotr Beaupre, Jacek Lisicki oraz dodatkowy członek zespołu Dariusz Żyła intensywnie ćwiczy jazdę po wydmach. Na miejsce treningu team wybrał pustynie w Dubaju, które gwarantują urozmaicone przeszkody i trudne wyzwania, a przy okazji są na tyle blisko i dogodnie położone, że przelot na kilkudniowy trening nie sprawia większych problemów organizacyjnych.
- Gradacja piasku i ukształtowanie terenu, na którym trenujemy, są podobne do tych, które będą na trasach rajdu Dakar – mówi Darek Żyła. – Temperatura i wilgotność też. Bardzo ważną sprawą jest oprócz treningu w samochodach, czyli czysto technicznej jazdy i umiejętności zachowania się na poszczególnych, bardzo zróżnicowanych odcinkach, uodpornienie organizmu, który w tak ciężkich warunkach bardzo szybko się męczy i wycieńcza.
Nasi zawodnicy na razie dają radę, a doskwiera im tylko wysoka temperatura, ostre słońce i pot zalewający oczy. Muszą się do tego przyzwyczaić – w przyszłym miesiącu tego rodzaju atrakcje czekać na nich będą każdego dnia.
PW, KŁ