Wszyscy mają SUV-y i zbijają na nich kasę, dlaczego więc i my tego nie robimy – popukali się w głowę szefowie Mercedesa i uruchomili projekt własnego modelu rekreacyjnej terenówki – Mercedesa GLK. Prace są zaawansowane, zakamuflowane auta przechodzą ostatnie testy i prawdopodobnie już w przyszłym roku czeka nas premiera pierwszego SUV-a w historii Mercedesa, wraz z którym niemal równocześnie zadebiutują jego groźni rywale – Audi Q5 i Volkswagen Tiguan.

Zdjęcia zakamuflowanego auta oraz przecieki z różnych źródeł podpowiadają, że model GLK wyglądem będzie przypominał swojego większego brata, czyli luksusowego GL-a (literka K pochodzi od słowa kurz, czyli krótki). Spodziewać się możemy auta z charakterem, nieco kanciastego i surowego.  Ma mierzyć około 4,5 metrów długość i oferować eleganckie, lecz niewyszukane wnętrze, które pomieści pięcioro pasażerów i spory ładunek bagażu.

GLK będzie zbudowane na płycie podłogowej nowej C Klasy, a pod jego maskę trafią m.in. silniki: 2.8L V6 (GLK280 ) i 3.5L V6 (GLK350 - 272 KM) oraz diesle: 2,2-litrowy GLK220 CDi i 3-litrowy GLK320 CDi (224 KM). Mówi się również o wersji GLK przygotowanej przez AMG. Napędem sterować będą skrzynie 7G-Tronic lub TouchShift. Szacunkowa cena wynosi około 33.500 Euro.

AK, fot. autoscoops, autobild

{gallery}Newsy/GLK{/gallery}