GIBBS Quadski - quad, co wypływa na szerokie wody

Quadski_3Quady nieprzypadkowo nazywane są wszędołazami. Są zwinne, lekkie i bardzo sprawne w terenie. Znamy takich, co godzinami mogliby udowadniać, że quady biją na głowę wszelkie motocykle i terenówki. Dzięki dużym, balonowym kołom niektóre z nich potrafią nawet „pływać” czy raczej – ściślej ujmując – „nie toną”, choć woda na pewno nie jest ich środowiskiem naturalnym. Dla GIBBS-a Quadski to jednak nie problem – oto prawdopodobnie pierwszy na świecie profesjonalny quad-amfibia.

Potrafi pływać po wodzie i jeździć w terenie – tu i tam z prędkością 75 km/h. Zamiana z pojazdu kołowego w amfibię (i na odwrót) poprzez wsunięcie/wysunięcie kół zajmuje mu tylko 5 sekund. Kierowca pod manetką ma aż 175 koni mechanicznych, które produkowane są przez motocyklową jednostkę BMW. Quadski waży 590 kilogramów, ma 320 cm długości, 159 cm szerokości, 131 cm wysokości, a rozstaw jego osi wynosi 177 cm.

Quadski_02GIBBS Quadski nie został wyprodukowany „w garażu”, ale jest dziełem profesjonalnej firmy z siedzibą w Auburn Hills, w stanie Michigan, która zatrudnia 100 osób. Jej twórca, Alan Gibbs, ujawnił, że w stworzenie pojazdu zainwestował 200 milionów dolarów i aż 2 miliony (!?) roboczogodzin jego pracowników. Sama implantacja silnika BMW pochłonęła 75000 „inżynierogodzin”. Gibbs przy okazji stał się właścicielem aż 300 patentów.

Quadski_01Facet jest nie tylko majętny, ale i ambitny – w Detroit otwiera właśnie nową halę montażową; docelowo nad montażem Quadski pracować będzie 200 osób. Ich zadaniem w 2013 roku będzie wyprodukowanie 1000 sztuk pojazdu, których sprzedażą zajmie się sieć dilerska złożona z 20 oddziałów rozsianych po całym USA. Ale czy Quadski stanie się bestsellerem? Jego cena wynosi aż 40000 dolarów, za co można kupić cztery Yamahy Grizzly 700 i (ponad) dwa Polarisy RZR XP900...

AK, fot. GIBBS