24H Off Road Maroc – marokański motomaraton

2010ALAINROSSIGNOL_4X6HMAR10_D020446Dokładnie za 4 miesiące (22-23 czerwca) będziemy śledzić zmagania śmiałków, którzy odważą się stanąć w szranki w naszym polskim Motomaratonie 24h. Ale nie my pierwsi wpadliśmy na pomysł całodobowego rajdowania w terenie! We Francji zawody 24H Tout Terrain de France w tym roku organizowane już będą po raz 21 (po nich napiszemy już wkrótce). Od 2010 roku europejskie zawody mają również swój afrykański odpowiednik – wyścig 24H Off Road Maroc, który ma bardzo ciekawą formułę. Przyjrzyjmy mu się bliżej.

ZOBACZ TAKŻE: MOTOMARATON 24H - idealny dzień off-roadera (Mucharz, 22-23.06.2013)

Tegoroczna, 4. edycja 24H Off Road Maroc odbędzie się w dniach 4-10 maja. To jak? Zawody trwają dobę czy cały tydzień? Trwają dobę, ale... rozbitą na cały tydzień. A konkretnie na cztery 6-godzinne etapy, z których każdy organizowany jest w innym miejscu – w tym roku to okolice Marrakeszu, Aglou, Tiznitu i Agadiru. Trasa każdego etapu ma formę kilkudziesięciokilometrowej pętli, na której zawodnicy starają się w czasie 6 godzin wykonać możliwie jak największą liczbę okrążeń.

24HORM2013_CARTE1_300dpiTrasa z reguły jest szybka (podobnie jak walczące na niej auta), przez co etapy stają się prawdziwymi maratonami. Dwukrotny zwycięzca zawodów, słynny Eric Vigouroux, w 2012 roku na etapie pod Zagorą przejechał aż 573 km, ale z kolei pod Marakeszem - „tylko” 481 km. W sumie podczas całej ubiegłorocznej edycji jego Trophy Truck pokonał 1973 km. Średnia wszystkich uczestników wyniosła 1934 km.

Dla organizatorów to powód do dumy – ich zdaniem 24H Off Road Maroc jest godnym konkurentem takich rajdów jak Dakar, Africa Race czy Rally of Morocco. Na Dakarze 2013 liczba oesowych kilometrów wynosiła 4155 km (rozbitych na 14 etapów), w AR 2013 – 3342 km (11 etapów), w Rajdzie Maroka 1544 km (6 etapów). Gdyby wszystko ładnie zsumować i przekalkulować, wyszłoby na to, że to właśnie marokańskie 24H oferuje zawodnikom najdłuższe oesy, których średnia wynosi 483 kilometry! Oczywiście taka rachunkowość kilometrażowa jest mocno naciągana, nie ma w niej mowy o trudnościach trasy czy narastającym zmęczeniu zawodników i maszyn, ale i tak robi wrażenie – by pokonać na pełnej prędkości blisko 2000 kilometrów w terenie również trzeba być nie lada herosem!

24HORM2013_CARTEEN_circuitZawody 24H Off Road Maroc są zorganizowane w taki sposób, by nie były tylko imprezą sportową, ale dla uczestników stanowiły jednocześnie formę rekreacji i wypoczynku. W tym celu organizatorzy... zrezygnowali z pustynnych biwaków, oferując w ich miejsce 4- i 5-gwiazdkowe hotele! Na zawodach nikt nikogo do niczego nie zmusza. Pętle można pokonywać zarówno z pedałem gazu wciśniętym do deski, jak i w tempie spacerowym. Obsadę rajdówki (grupy: T1, T2, T3, Open, SCORE, SSV) stanowić może od 2 do 6 osób. Kierowca (któremu musi towarzyszyć pilot) może całą trasę pokonać samodzielnie, lub ustępując miejsca wypoczętym zmiennikom. Bywa, że team stanowi 4 kierowców i 1 pilot. W ubiegłym roku Eric Vigouroux stoczył samotny (acz zwycięski) pojedynek z duetem Jean-Louis Schlesser - Jean-Jacques Radelet...

Podczas trwania etapu samochody mogą dowolną ilość razy zjeżdżać do strefy serwisowej – by zatankować, naprawić uszkodzenia, zmienić załogę. Na każdym z etapów obowiązkowe dla wszystkich są ponadto dwa 5-minutowe pitstopy - auta paliwożerne mogą wówczas napełnić baki, co wyrównuje szanse między zespołami, zaś kierowcy jadący w pojedynkę mają chwilę na zaczerpnięcie oddechu.

OK, więc ile ta cała przyjemność kosztuje? Niestety niemało – wpisowe za samochód wynosi wprawdzie tylko 400 Euro, ale za kierowcę i pilota trzeba już wysupłać 2500 Euro (od osoby). Opłata za mechanika wynosi 1300-1500 Euro. Na dodatek liczba załóg jest mocno limitowana i wynosi tylko 30 numerów startowych.

Swój udział w tegorocznej edycji zadeklarowało już 17 ekip, a kolejnych 21 chciałoby się do nich dołączyć. Też mielibyście na to ochotę?

Text: Arek Kwiecień, fot. 24HORM

24H Off Road Maroc – dotychczasowi zwycięzcy:

24HORM 2010

Etapy: Marrakech (36,80 km) • Erfoud (19,20 km) • Zagora (33,00 km) • Ouarzazate (39,80 km)

Miejsce 1: Eric Vigouroux / Alexandre Winocq (Trophy Truck) = 1712 km
Miejsce 2: Georges Lansac / Jean-Marie Davoy / Darren Skilton / Reynald Privé (ProTruck)
Miejsce 3: Thierry Charbonnier / Philippe Pinchedez / Sébastien

24HORM 2011
Etapy: Marrakech “Stade” (36,90 km) • Agadir (45,60 km) • Ouarzazate (39,80 km) • Marrakech “Agafay” (44,70 km)

Miejsce 1: Jean-Louis Schlesser / Jean-Marie Davoy / Georges Lansac / Alain Guehennec (buggy Jimco) = 1502 km
Miejsce 2: Jean-Jacques Radelet / Jean-Claude Kaket (Buggy Oscar)
Miejsce 3: Vincent Demonceaux / José Castan (Bowler Nemesis)

24HORM  2012

Etapy: Marrakech “Agafay II” (36,90 km) • Ouarzazate “V.2” (45,60 km) • Ouled Driss (39,80 km) • Zagora (44,70 km)

Miejsce 1: Eric Vigouroux / Alexandre Winocq / Gilles Leguay
(Trophy Truck) = 1973 km
Miejsce 2: Philippe Porcheron / Cédric Rivet (Buggy Peugeot)
Miejsce 3: Jean-Claude Reboux / Emmanuel Reboux (Buggy Wolkswagen)