To już koniec niezwykłej przygody, jaką była produkcja bezkonkurencyjnego Mercedesa G 500 4x4². Bodaj najlepiej wyposażony samochód terenowy na świecie (m.in. mosty portalowe, reduktor, trzy blokady), z którym konkurować mógł tylko... Mercedes G63 AMG 6x6, będzie dostępny w sprzedaży jeszcze tylko przez dwa tygodnie. Jeśli więc macie zbywające 386 500 złotych w kieszeni (to cena wyjściowa), musicie się pospieszyć ze złożeniem zamówienia.

Przypomnijmy – produkcja seryjna Gelendy „do kwadratu” została uruchomiona w roku 2015 po tym, jak prototyp pojazdu spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem klientów na targach w Genewie Auto oferowało bowiem w wyposażeniu seryjnym wszystko, o czym marzą off-roaderzy. Dzięki zwolnicom mogło pochwalić się prześwitem 450 mm i potrafiło pokonywać brody o głębokości 1 metra. 4-litrowy silnik V8 biturbo o mocy 422 KM, blokady i reduktor stanowiły arsenał do walki z przeszkodami, których większość Mercedes nawet nie zauważał na swej drodze, biorąc je okrakiem (w porównaniu do standardowego modelu rozstaw kół w „Kwadracie” został zwiększony o 30 cm). W terenie nie przeszkadzała mu nawet spora waga, wynosząca ponad 3 tony.

Żegnamy się z G 500 4x4², wypatrując (bez większych emocji) premiery Klasy G nowej generacji, która niestety ma już korzystać z niezależnego zawieszenia.
MM