Hołek liderem Hungarian Baja 2013

MartinHB2013_1Krzysztof Hołowczyc był najszybszym kierowcą na prologu Hungarian Baja 2013, pokonując o 10 sekund swojego największego konkurenta, a zarazem kolegę z zespołu, Naniego Romę. Trzeci czas osiągnął najlepszy kierowca Toyoty – Nunzio Coffaro. Maciek Marton z Mirkiem Zapletalem w Hummerze H3 finiszowali na 4. miejscu, a Martin Kaczmarski i Bartłomiej  Boba, którzy przesiedli się z powrotem do Bowlera Nemesis, na 10. 27. miejsce w „generalce”, a 9. w grupie T2. wywalczyli Tomasz Czerniak i Bartosz Szlęzak startujący Toyotą Land Cruiser.

Krzysztof Hołowczyc
, główny faworyt rajdu, ukończył superodcinek specjalny w 4 minuty 26 sekundy. Dziesięć sekund za nim na mecie pojawił się Nani Roma (04:36), a  osiemnaście sekund później Nunzio Coffaro (04:44). Martin Kaczmarski stracił do swego mentora 62 sekundy. – Dzisiejszy odcinek był krótki, ale bardzo szybki i wymagający – mówił na mecie młody kierowca Lotto Team. – Startowałem jako piętnasty, dlatego na trasie był już duży kurz i słaba widoczność. Mój dzisiejszy rezultat jest satysfakcjonujący. Cieszę się z wyniku Krzysztofa Hołowczyca, mam nadzieję, że utrzyma go do końca rajdu. Jutro będę starał się zmniejszyć dystans czasowy między nami, aby ekipa Lotto Team trzymała się razem. 

Bartłomiej Boba dodał: - Organizator utajnił trasę do samego końca. Mapkę rajdu opublikowano kilka godzin przed startem. Nie mieliśmy możliwości przyjrzeć się trasie, co robiliśmy chociażby przed Baja Aragon. Zdjęcia satelitarne oraz dokładne omówienie trasy dużo pomaga w przygotowaniach. Na Węgry przyjechaliśmy absolutnie w ciemno, co dodaje temu startowi dodatkowych emocji.

W klasie quadów liderem po prologu został Zbigniew Zych, do którego 12 sekund stracił Kamil Wiśniewski. O ponad minutę wolniejszy od Zycha był Tadeusz Wiśniewski. Z powodu awarii (prawdopodobnie pompy paliwa) do mety nie dotarł niestety Łukasz Łaskawiec. Łoker miał kłopoty z instalacją elektryczną, a nie pompa paliwa jak wcześniej podejrzewano. Jutro nasz dakarowiec będzie gotowy do jazdy.

W sobotę zawodnicy dwukrotnie pokonają 120-kilometrowy oes, a w niedzielę czeka ich jeszcze blisko 200 km jazdy.
MM

Hungarian Baja 2013 - wyniki prologu
Miejsce
Kierowca
Pilot
Pojazd
Czas

Strata

1.
HOLOWCZYC Krzysztof
SCHULZ Andreas
Mini
00:04:26
-
2.
ROMA Joan
PERIN Michel
Mini
00:04:36
+ 00:00:10
3.
COFFARO Nunzio
MENESES Daniel
Toyota
00:04:44
+ 00:00:18
4.
ZAPLETAL Miroslav
MARTON Maciej
H3
00:04:55
+ 00:00:29
5.
LÓNYAI Pál
NYESTE Róbert
BMW
00:05:01
+ 00:00:35
10.
KACZMARSKI Martin
BOBA Bartlomiej
Bowler
00:05:28
+ 00:01:02
27. (9. - T2) CZERNIAK Tomasz SZLEZAK Bartosz Toyota 00:06:52
+ 00:02:26