TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Jako pierwsi informujemy o tym oficjalnie: wielokrotny uczestnik rajdu Dakar – Grzegorz Baran wraz z piosenkarzem Michałem Wiśniewskim oraz doświadczonym rajdowcem Darkiem Żyłą stworzą załogę ciężarowego MAN-a, który stanie na starcie rajdu Dakar 2013. Oficjalna prezentacja teamu będzie miała miejsce we Wrotach Mazur w połowie czerwca.
ZOBACZ TAKŻE: Polacy w wadze ciężkiej, czyli MAN i Unimog na trasach Dakaru
Skład zespołu brzmi sensacyjnie zwłaszcza z powodu obecności w nim nazwiska znanego piosenkarza o charakterystycznej, „płonącej” fryzurze. Wbrew pozorom załoga nie została dobrana przypadkowo, a dla Michała Wiśniewskiego start w Dakarze nie jest bynajmniej zwykłą wycieczką.
- Chyba po raz pierwszy w motosporcie pilotem będzie ktoś, kto naprawdę... jest pilotem! - mówi Grzegorz Baran. - Michał ma uprawnienia do latania samolotem i naprawdę zna się na nawigacji. Nasze pierwsze spotkanie było przypadkowe, zaczęliśmy rozmawiać o Dakarze, pokazałem mu książkę drogową, a wtedy on zaczął wypytywać mnie o waypointy i... tunel przejazdu! Sądzę, że niewielu pilotów, którzy nawet otarli się o rajdy cross-country, wie w ogóle, co oznacza ten termin. Tak oto Michał dołączył do naszego zespołu.
Reszty teamu nikomu przedstawiać nie trzeba – Grzesiek Baran w Dakarze startuje ciężarówkami od lat. Darek Żyła jest zaś czynnym zawodnikiem, biorącym udział w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych, a jednocześnie znakomitym mechanikiem.
Polacy pojadą sprawdzonym MAN-em TGA, którym Grzegorz Baran startował w Dakarze między innymi w roku ubiegłym. Samochód ma być jeszcze lepiej dopracowany dzięki współpracy z MAN Motorsport. Podobnie jak ostatnio pojazd oficjalnie będzie członkiem dużego zagranicznego teamu, co gwarantuje wsparcie i pomoc w logistyce.
Wygląda na to, że rodzi się ciekawy zespół Dakarowy, w dodatku z niemałymi ambicjami, bo jego zamiarem jest nie tylko start w przyszłorocznej edycji Dakaru, ale również w dwóch następnych. Pierwszy występ ma mieć charakter „zapoznawczy”, a kolejne – już stricte sportowy!
Text: Arek Kwiecień, fot. Grzegorz Baran
ZOBACZ TAKŻE: Polacy w wadze ciężkiej, czyli MAN i Unimog na trasach Dakaru
Skład zespołu brzmi sensacyjnie zwłaszcza z powodu obecności w nim nazwiska znanego piosenkarza o charakterystycznej, „płonącej” fryzurze. Wbrew pozorom załoga nie została dobrana przypadkowo, a dla Michała Wiśniewskiego start w Dakarze nie jest bynajmniej zwykłą wycieczką.
- Chyba po raz pierwszy w motosporcie pilotem będzie ktoś, kto naprawdę... jest pilotem! - mówi Grzegorz Baran. - Michał ma uprawnienia do latania samolotem i naprawdę zna się na nawigacji. Nasze pierwsze spotkanie było przypadkowe, zaczęliśmy rozmawiać o Dakarze, pokazałem mu książkę drogową, a wtedy on zaczął wypytywać mnie o waypointy i... tunel przejazdu! Sądzę, że niewielu pilotów, którzy nawet otarli się o rajdy cross-country, wie w ogóle, co oznacza ten termin. Tak oto Michał dołączył do naszego zespołu.
Reszty teamu nikomu przedstawiać nie trzeba – Grzesiek Baran w Dakarze startuje ciężarówkami od lat. Darek Żyła jest zaś czynnym zawodnikiem, biorącym udział w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych, a jednocześnie znakomitym mechanikiem.
Polacy pojadą sprawdzonym MAN-em TGA, którym Grzegorz Baran startował w Dakarze między innymi w roku ubiegłym. Samochód ma być jeszcze lepiej dopracowany dzięki współpracy z MAN Motorsport. Podobnie jak ostatnio pojazd oficjalnie będzie członkiem dużego zagranicznego teamu, co gwarantuje wsparcie i pomoc w logistyce.
Wygląda na to, że rodzi się ciekawy zespół Dakarowy, w dodatku z niemałymi ambicjami, bo jego zamiarem jest nie tylko start w przyszłorocznej edycji Dakaru, ale również w dwóch następnych. Pierwszy występ ma mieć charakter „zapoznawczy”, a kolejne – już stricte sportowy!
Text: Arek Kwiecień, fot. Grzegorz Baran